Pierwszym furiatem od lexusa będzie IS-F. Przez liczbę rur wydechowych podejrzewamy inżynierów o wstawienie ośmiocylindrówki. Moc? Przynajmniej 425 KM! Mało tego, by nawiązać równorzędną walkę, musi mieć też napęd na obie osie.

Lexus oficjalnie zdradzi osiągi i detale techniczne IS-F już w przyszłym miesiącu na salonie samochodowym w Detroit.

Reklama