Kuga to crossover, czyli auto terenowo-rekreacyjne wielkości kompaktu. Ma być idealny w mieście, na ryby i grzyby. Styl - bez dwóch zdań Ford jest konsekwentny w wymyślaniu śmiałych samochodów. Ten ma ostro wyciętą karoserię z wielkim, trapezowym wlotem z przodu. W bieli mu do twarzy.

Pod spodem turbodiesel 2.0 TDCi/136 KM. Moc na cztery koła odda przez sześć biegów manualnej skrzyni. Napęd 4x4 będzie sterowany elektronicznie - to znaczy, że da się nim zaszaleć w parku, ale o twardym (hardcorowym) terenie lepiej nie myśleć. Producent zaoferuje też wersję przednionapędową.

Samochód przygotowany na show we Frankfurcie zapowiada bogate wyposażenie i przyjemny styl. Wstawki w tonacji białego fortepianu, szklany dach, nawigacja Blaupunkta z siedmiocalowym kolorowym ekranem, kamera pomagająca w cofaniu to tylko początek listy. Ten ostatni gadżet dostaniemy w każdej wersji kugi. Będzie czym się chwalić.

Kiedy? Na początku przyszłego roku pierwsze modele forda kuga zjadą z taśmy i będą do kupienia także w Polsce - za ile? Właśnie to jest tajemnicą.





Reklama