Lamborghini aventador to samochód egzotyczny i kosmicznie drogi. Ale w kolorze złotym to już niesamowita sensacja. Zwłaszcza kiedy na oczach świadków zderza się z innym autem. Tak było 1 stycznia na skrzyżowaniu Nowego Światu z Świętokrzyską w centrum Warszawy.
- Kierowca lamborghini pomylił zieloną strzałkę z normalnym zielonym światłem i wjechał na czerwonym. Policja, według świadków, przyjechała po 15 minutach - relacjonuje w rozmowie z dziennik.pl Carlos92, fotograf i fan motoryzacji, który na miejscu zrobił zdjęcia i nagrał wideo.
Carlos92 to jeden z pierwszych fotografów łowiących supersamochody na ulicach Warszawy. Dziś jest najbardziej znanym car spotterem w Polsce.
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.