Grupa PSA to nie tylko nowe samochody marek Opel, Peugeot, Citroen i DS. Francuski gigant działa też na rynku usług posprzedażnych. W 2017 roku w Polsce zadebiutowały należące do grupy marki Distrigo, Eurorepar i Eurorepar Car Service. A teraz to trio zdecydowało się docisnąć gaz…

Reklama

Żeby biznes miał podstawy wcześniej zbadano grunt. Z analizy firmy GiPA, która obserwuje rynek posprzedażowy wynika, że w 2019 roku średni wiek samochodów jeżdżących po Polsce to 12,7 roku. I taki stan ma trwać przynajmniej do 2022 roku. Najliczniejszą grupę tworzą auta 10-14-letnie (28 proc.), następne są modele liczące od 15 do 19 wiosen (25 proc.). Samochody starsze niż 20 lat stanowią 13 proc. Egzemplarze w przedziale 7-9 lat to 12 proc. rynku. Najmniejszy udział mają pojazdy w wieku 3-4 i 5-6 lat (po 6 proc.). Najmłodsze, wyprodukowane najwcześniej 2 lata temu, to 10 proc. rynku.

GiPA wskazuje również, że użytkownicy aut starszych niż 5-letnie najczęściej serwisują je w niezależnych warsztatach. Do prywatnego serwisu jeżdżą niemal 5 razy częściej (68 proc.) niż do autoryzowanego logiem marki samochodowej (14 proc.).

Grupa PSA

Grupa PSA po przeczytaniu raportu uznała, że gra jest warta świeczki. Wyczuła w zachowaniu kierowców czysty biznes i dlatego zdecydowała o jeszcze mocniejszym rozwoju w tym segmencie rynku.

Reklama

– Chcemy spełnić oczekiwania wszystkich klientów w zakresie obsługi posprzedażnej. Niezależnie od ich budżetu, jak również marki i wieku ich samochodu powiedział Wojciech Mieczkowski, dyrektor generalny PSA w Polsce i podkreślił, że wprowadzona przez grupę oferta dystrybucji części zamiennych oraz produktów eksploatacyjnych i utworzenie sieci wielomarkowych warsztatów jest odpowiedzią na oczekiwania klientów różnych marek na rynku, na którym 90 proc. parku samochodowego to auta powyżej 2 lat.

Distrigo w koronie francuskiego koncernu to sieć dystrybucji części zamiennych do aut wielu marek (nie tylko PSA), która działa m.in. w Europie, Ameryce Łacińskiej oraz w Chinach. Na Starym Kontynencie w 10 krajach funkcjonują 144 platformy dystrybucyjne, a ich oferta obejmuje oryginalne części zamienne i akcesoria oraz fabrycznie regenerowane części zamienne do aut Peugeota, Citroena i DS. Niebawem dołączą też części do samochodów Opla. Na półkach są też produkty Eurorepar przewidziane do pojazdów większości marek, w tym części zamienne, akcesoria, oleje czy inne "płyny ustrojowe". Wśród opon nowością są zimówki marki Reliance dostępne w 26 rozmiarach od 14 i 15 cali z bieżnikiem symetrycznym, od 16 do 18 cali z asymetrycznym. Podobno ich producentem jest uznany na świecie koncern oponiarski, który sponsoruje m.in. Real Madryt.

– Aktualnie oferta liczy 60 grup produktów i 12 tys. części do modeli różnych producentów. Taka oferta niemal w całości zaspokaja potrzeby warsztatów naprawczych – stwierdził Krzysztof Otto, menedżer ds. produktów Eurorepar i zaznaczył, że części zamienne są objęte dwuletnią gwarancją.

Reklama

W Polsce części są wysyłane z magazynu centralnego Distrigo w Natolinie. Dostawy odbywają się w dwóch trybach: zwykłym i "TURBO PRO" w promieniu do 90 min. jazdy. Na 2020 rok zaplanowano nowe inwestycje i zbudowanie drugiego punktu. Tu najprawdopodobniej pod uwagę brane jest południe Polski.

I wreszcie należąca do PSA sieć ponad 50 wielomarkowych warsztatów Eurorepar Car Service, do których można zgłosić się na naprawę czy serwis eksploatacyjny. Te punkty obsługują większość marek samochodowych obecnych w Polsce. Do końca 2019 roku mają pojawić się kolejne punkty, a w planach na 2020 r. przewidziano poszerzenie jej do 80-100 warsztatów.

dziennik.pl