- W piątek po godz. 15 doszło do niegroźnej kolizji z udziałem samochodu SOP, nikomu nic się nie stało, w pojeździe nie było osób ochranianych. Był to przejazd służbowy, nasz funkcjonariusz jechał służbowym samochodem - powiedziała PAP Wisowska. Dodała, że na miejscu zdarzenia była policja.

Reklama

Jak przekazały w sobotę media, do kolizji doszło na autostradzie A4, przy zjeździe na "zakopiankę".

We wtorek w Warszawie w kolizji dwóch samochodów osobowych także brało udział auto należące do SOP. Auto uczestniczyło w przejeździe służbowym, ale wewnątrz samochodu nie było osób ochranianych. Z kolei 7 lutego jedno z rządowych aut zderzyło się z osobówką na Trakcie Brzeskim w Warszawie. Kierujący autem funkcjonariusz SOP został ukarany mandatem 300 zł.