Jak informuje w komunikacie serwis AutomotiveSuppliers.pl "rok 2017 pod wieloma względami był rekordowy dla sektora motoryzacyjnego w naszym kraju.

"Nienotowane wcześniej wartości osiągnęły zarówno produkcja sprzedana, zatrudnienie oraz eksport". Tymczasem dostępne dane za trzy kwartały wskazują, że "wzrosty w 2018 roku nie były już tak wysokie jak rok wcześniej i pobicie ostatnich rekordów będzie trudne" - podkreślono.

Reklama

"Po trzech kwartałach 2018 roku produkcja sprzedana w grupie: produkcja pojazdów samochodowych, przyczep i naczep, osiągnęła najwyższy dla tego okresu poziom 113,91 mld złotych. W porównaniu do 2017 r. nastąpił wzrost o 2,6 proc."

"W grupie firm średnich i dużych (powyżej 49 zatrudnionych), większość przychodów wygenerowali producenci części i akcesoriów. Produkcja sprzedana wytwórców komponentów produktów motoryzacyjnych osiągnęła także rekordową wartość 66,95 mld złotych ( wzrost 5,4 proc.)" - podał branżowy serwis.

Reklama

"W okresie styczeń-wrzesień 2018 r. eksport przemysłu motoryzacyjnego z Polski osiągnął poziom 19,14 mld euro. Choć wynik jest jedynie o 0,45 proc. wyższy niż rok wcześniej (wzrost o 85,9 mln euro) to stał się on najwyższą wartością w dotychczasowej historii tego sektora" - czytamy w komunikacie

Reklama

Cytowany w komunikacie Partner w AutomotiveSuppliers.pl Rafał Orłowski zaznaczył, że "z kwartału na kwartał widzimy, że dynamika wzrostu maleje". "Ponadto główne rynki jak: Niemcy, Francja, Włochy czy Wlk. Brytania, z którymi powiązany jest przemysł motoryzacyjny w Polsce, a przede wszystkim producenci części, odnotowały znaczące spadki w ostatnim kwartale zeszłego roku. I nowa procedura testowa dla samochodów WLTP (Worldwide Harmonised Light Vehicles Test Procedure, czyli Światowa Zharmonizowana Procedura Testów Pojazdów Lekkich), to tylko jeden z czynników, który przełożył się na niższą produkcję i sprzedaż samochodów w krajach Unii Europejskiej" - dodał, prognozując przy tym, że produkcja sprzedana i eksport przemysłu motoryzacyjnego w Polsce za 12 miesięcy 2018 r. będą nieznacznie niższe niż rok wcześniej".