Policjanci z Bartoszyc skontrolowali samochód, w którym jechała czwórka dzieci bez fotelików. Okazało się, że to był początek problemów kierowcy. Nie dość bowiem, że mężczyzna nie miał wykupionego OC, to wcześniej odebrano mu dożywotnio prawo jazdy i jechał - jak informuje RMF FM - pod wpływem alkoholu.

Reklama

Obok kierowcy siedziała jego trzeźwa żona. Jak wytłumaczyła policjantom, wiedziała, że mąż pił, ale musieli przejechać tylko kawałek drogi. Teraz mężczyzna stanie przed sądem