Fabryka Mercedesa na pewno powstanie w Polsce? Rząd odtrąbia sukces, Niemcy studzą emocje
|
Aktualizacja:
Na nową fabrykę silników Daimler planuje przeznaczyć około 500 mln euro.
Kilka tygodni temu polski rząd ogłosił, że zapadła decyzja w tej
sprawie. Tak napisano w oświadczeniu Ministerstwa Rozwoju. Tymczasem z
komunikatu firmy wynika, decyzji jeszcze nie ma.
Należy działać zgodnie z zasadą, którą ogłosił Morawiecki na samym początku swojej kadencji, tzn. żadnych dofinansowań dla obcych firm. Lepiej te same pieniądze przeznaczyć na rozwój polskiego samochodu elektrycznego i zrobić Niemcom konkurencję na polskim i obcych rynkach. Nie chcą to bez łachy. Nasze pieniądze na naszą produkcję. Jako obywatel płacący podatki nie życzę sobie, żeby polski rząd płacił obcym firmom niemoralny i nieuzasadniony ekonomicznie haracz.
Od dawna już wiadomo, że brak gwarancji co do prawnych podstaw przedsięwzięcia (a tak to jest z PiSem) musi skutkować wiekszym zaangażowaniem państwa w firmę, tak, żeby żadne ryzykowne decyzje mu się nie opłaciły... Sapientii sat!
W takich fabrykach nie ma żadnego rozwoju kadry inżynierskiej. Rozwój tworzy się nie w Polsce tylko w Niemczech.Takie firmy dają tylko zatrudnienie dla średniego personelu technicznego. Trzeba mieć tego świadomość; bez euforii.W Polkowicach jest duża fabryka silników Volkswagena i jaki tam jest rozwój-nie ma żadnego tylko produkcja.Rozwój jest w Niemczech.
Ej tam, ej tam, przyoszczędzi się na pińcet plus (wszak jaki idiota chciałby mieć dzieci w Wolskiej Republice Wyznaniowej?) i dorzuci się Niemcom, żeby wreszcie móc się chwalić pierwszym "sukcesem gospodarczym". TVPiS będzie miało temat na 365 wydań.
"bangstery" i "byznesmany" z dużego koncernu znowu wydymają naiwnych Polaczków!
Podobnych przypadków było już sporo, a tak zwane "elity rządzące" niczego się nie nauczyły.
Mercedes nie inwestuje po to aby w Polsce żyło się lepiej. Inwestuje aby osiągnąć zysk. Zwolnienia, ulgi i wszelkie dopłaty należy rozważyć o ile przynesie nam to wymierną korzyść. W innym wypadku niech jadą do innego bantustanu.
a ja chce zeby te klamczuchy z sekty Jareczka wyraznie powiedzialy ile to bedzie kosztowalo Polske, a to znaczy kazdego Polaka, bo przecierz ktos bedzie musial zapelniac ta dziure podatkowa (bo Mercedes dlugo nie bedzie placil) !!!!!!!! i niech pokaza o ile sa "lepsi", znaczy gorsi od poprzednich rzadow !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
cholerna banda klamcow i hupokrytow !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na miejscu Daimlera tak właśnie bym zrobił: wiedząc, jak polskiemu rządowi zależy na pokazaniu, że inwestorzy nie tylko wycofują się z Polski (jak ostatnio zapowiadają EDF i Unicredit, a już uciekł np. Colgate-Palmolive sprzedając fabrykę), wynegocjowałbym maksymalnie duże dopłaty i ulgi, a potem poszedłbym do Słowaków i powiedział: patrzcie co nam dają Polacy, co wy na to? I po uzyskaniu jeszcze lepszych warunków postawiłbym fabrykę w kraju, gdzie rząd nie kwestionuje wyroków sądów.
Ja można tyle razy dać się złapać na ten sam numer? Jeżeli chciałbym uzyskać dobre warunki pod inwestycję w kraju X, to rozgłaszam wszędzie że będę budował fabrykę w kraju Y. Wtedy rząd X staje na głowie, aby odebrać krajowi Y inwestycję, a zyskuje na tym inwestor. Na pewno fabryka mercedesa nie powstanie w Polsce, to tylko gra w którą niestety ciągle wierzymy... Nadzieja umiera ostatnia, niestety.
A ja z wiarygodnych informacji /Prezes JK na konferencji prasowej/ wiem, że będzie repolonizacja mediów. Tak więc der dziennik przejdzie w ręce Polaków lub będzie ukażywał sie w jęz. niemieckim.
Pis chce sukcesu, wiec zgodzi sie na wszystkie warunki Mercedesa. Jak trzeba bedzie doplacac do interesu, to Kaczor doplaci, bo w koncu nie sa to jego pieniadze.
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.
- 1
- 2
następna