Kilka dni dobrej pogody spowodowało, że na drogach zaczęła królować brawura i nadmierna prędkość - podkreśla Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji.

Prawdopodobnie tak duża liczba ofiar śmiertelnych jednego dnia jest związana z tym, że ruch na drogach był mniejszy - wyjaśnia Puchalska. Jej zdaniem to z kolei daje poczucie kierowcom, że mogą jechać szybciej.

Reklama

Do końca długiego weekendu pozostało jeszcze 5 dni. Policja apeluje do kierowców o ostrożną i bezpieczną jazdę.