Jednym z najczęstszych powodów groźnych wypadków na polskich drogach jest nadmierna prędkość. Jednak policjanci przypominają, że podczas długich wyjazdów na święta groźne jest także zmęczenie. Młodszy inspektor Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji podkreśla, że co trzy godziny należy zrobić sobie krótką przerwę w trasie. Policjant przyznaje, że zwykłych kierowców nie obowiązują normy kierowców zawodowych, ale warto o nich pamiętać. Zawodowcy nie mogą jeździć więcej niż 9 godzin na dobę. Wyruszając w trasę trzeba być wypoczętym i trzeźwym. Zmęczony kierowca jest kierowcą niebezpiecznym. Nie warto igrać z własnym organizmem - podkreśla Konkolewski.

Reklama

Do końca świąt należy spodziewać się na drogach więcej kontroli. Policjanci sprawdzają między innymi dozwoloną prędkość, trzeźwość kierowców i jazdę z zapiętymi pasami bezpieczeństwa.