Zdaniem prezesa firmy zaledwie kilka. Powodem protestu jest m.in. brak wypłaty zaległej premii. Zdaniem związkowców premie są regulaminowe, zarząd zaś twierdzi, że są uznaniowe.
Spór zbiorowy między związkami zawodowymi działających w PKS, a szefostwem spółki trwa już kilka miesięcy. Kwestią sporną są także zaległości w funduszu socjalnym oraz nieprzestrzeganie przez zarząd zasad współżycia społecznego. Chodzi m.in. o zastraszanie załogi i mobbing.