• Do wypłaty pieniędzy za skutki wypadku zobowiązany jest właściwy zakład ubezpieczeń
• Na przekazanie środków ubezpieczyciel ma, co do zasady, trzydzieści dni od chwili zgłoszenia roszczenia
• Jeżeli wysokość przyznanej rekompensaty jest niezadowalająca, sprawę można przekazać do sądu
W świetle kodeksu cywilnego odpowiedzialność cywilną za szkodę na osobie lub mieniu wyrządzoną ruchem pojazdu mechanicznego ponosi jego posiadacz. Oczywiście w przypadku zawarcia przez niego z ubezpieczycielem obowiązkowej umowy odpowiedzialności cywilnej (OC) wypłatę należnego odszkodowania powinien przejąć na siebie zakład ubezpieczeń.
Reklama

Utrata zdrowia

Reklama
Zgodnie z przepisami roszczeń należnych z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej sprawcy w pierwszej kolejności może dochodzić poszkodowany wypadkiem drogowym. Uprawnione do tego są również osoby najbliższe dla poszkodowanego. Ta druga możliwość jest jednak dopuszczalna, gdy poszkodowany zdarzeniem drogowym nie żyje. Zgodnie z art. 446 kodeksu cywilnego jeżeli wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nastąpiła śmierć poszkodowanego, zobowiązany do naprawienia szkody powinien bowiem zwrócić koszty leczenia i pogrzebu temu, kto je poniósł. Dodatkowo osoba, względem której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny, może żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody renty, obliczonej stosownie do swoich potrzeb oraz możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego przez czas potencjalnego trwania obowiązku alimentacyjnego. Takiej samej renty mogą też żądać inne osoby bliskie, którym zmarły dobrowolnie i stale dostarczał środków utrzymania, jeżeli z okoliczności wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego.
Sąd może ponadto przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. Dodatkowo może też zasądzić im odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W tym ostatnim przypadku chodzi przede wszystkim o negatywne przeżycia psychiczne związane z utratą osoby bliskiej. Sam jej wymiar, a co za tym idzie wysokość odszkodowania, w praktyce zależy od więzi, jaka łączyła ze zmarłym osoby dochodzące roszczenia.

Straty w pojeździe

Gdy wskutek wypadku został uszkodzony samochód, poszkodowany może się również domagać przywrócenia go do stanu sprzed wypadku. Jeżeli więc do osiągnięcia tego celu konieczne jest użycie nowych elementów, to poniesione na nie wydatki wejdą w skład kosztów naprawienia szkody przez przywrócenie rzeczy do stanu poprzedniego. Oznacza to więc, że również powyższe wydatki obciążają osobę odpowiedzialną za szkodę. Należy do nich zaliczyć także koszt nowych części i innych materiałów, których użycie było niezbędne do naprawienia uszkodzonej rzeczy.
Do wymiany powinny być jednak kwalifikowane jedynie te części, które ponad wszelką wątpliwość zostały zniszczone w tym zdarzeniu.

Zgłoszenie roszczenia

Podobnie jak w przypadku szkód w pojeździe także roszczenia poszkodowanego związane z jego obrażeniami należy zgłosić w pierwszej kolejności do towarzystwa ubezpieczeniowego, w którym sprawca w chwili zdarzenia miał wykupioną polisę OC.
Zgłoszenie szkody powinno nastąpić w formie pisemnej. Z uwagi na ewentualne postępowanie sądowe, w szczególności w sytuacji gdy zaproponowana przez ubezpieczyciela kwota jest nieadekwatna do poniesionej przez nas szkody, warto zachować dowód złożenia takiego pisma w firmie ubezpieczeniowej. W piśmie tym należy przedstawić stan faktyczny oraz wskazać okoliczności, z których będzie wynikać wina sprawcy. Może nią być przykładowo wyrok sądu skazujący sprawcę wypadku.
Obligatoryjnym elementem takiego pisma jest również wskazanie dochodzonej od ubezpieczyciela kwoty, np. tytułem zadośćuczynienia. Z reguły dla każdego z członków najbliższej rodziny będzie to inna kwota. Samo wskazanie wysokości żądanej sumy nie wystarczy jednak, aby ubezpieczyciel wypłacił należne odszkodowanie. Należy ją co najmniej uprawdopodobnić. Przykładowo posłużyć temu mogą dokumenty czy rachunki związane z kosztami leczenia, pogrzebu czy wskazujące na pogorszenie się sytuacji życiowej. Należy pamiętać, że właściwe udokumentowanie dochodzonego roszczenia przyczyni się do szybszego wyjaśnienia i załatwienia sprawy przez ubezpieczyciela.
Co do zasady, na podjęcie decyzji i wypłatę odszkodowania ubezpieczyciel ma 30 dni od chwili złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W przypadku gdyby wyjaśnienie w tym terminie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie. Zasada ta nie obowiązuje, gdy ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W takim wypadku w terminie 30 dni zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska w tej sprawie. W tym czasie ubezpieczyciel powinien też wypłacić tę część odszkodowania, która jest bezsporna.

Droga sądowa

Jeżeli zgłaszający szkodę nie jest zadowolony z wysokości wypłaconej rekompensaty, to może wytoczyć przeciwko ubezpieczycielowi powództwo cywilne i dochodzić w nim nieuwzględnionych roszczeń na drodze sądowej. Kierując pozew do sądu, warto pamiętać o dwóch aspektach. Po pierwsze należy zgromadzić właściwe dowody, które wykażą nie tylko odpowiedzialność ubezpieczyciela, ale również błędne bądź zaniżone przez niego kwoty przyznanego odszkodowania. Po drugie należy pamiętać, że roszczenia związane z odszkodowaniami za wypadki drogowe ulegają przedawnieniu. Co do zasady, na podjęcie decyzji uprawniony do dochodzenia roszczeń od zakładu ubezpieczeń ma trzy lata od dnia, w którym dowiedział się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia, nie więcej jednak niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.
Ważne
Wysokość należnego odszkodowania będzie przez sąd miarkowana, jeżeli poszkodowany w jakimś stopniu przyczynił się do wypadku
PRZYKŁAD
Poszkodowany może korzystać z pojazdu zastępczego
W wyniku wypadku samochód na kilkanaście dni trafił do naprawy, a poszkodowany kierowca korzystał z pojazdu zastępczego. Pojawia się więc pytanie, czy ubezpieczyciel sprawy powinien pokryć koszty najmu auta. Zgodnie z przepisami odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Przepis odsyła do ogólnych zasad prawa cywilnego, zgodnie z którymi zobowiązany ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania, z którego szkoda wynikła. W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się, że czas najmu pojazdu zastępczego nie może przekraczać okresu koniecznego do naprawy. Oznacza to, że okres najmu pojazdu zastępczego powinien pozostawać w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą.
Wzór pisma
Poznań, 4 czerwca 2013 r.
Do Sądu Rejonowego
Poznań – Stare Miasto
w Poznaniu I Wydział Cywilny
Powód: Jan Kowalski
ul. Długa 8, 61-729 Poznań
Pozwany: Ubezpieczenia SA
ul. Piękna 2/3, 61-729 Poznań
wartość przedmiotu sporu: 10 000 zł
Pozew o zapłatę
W imieniu własnym wnoszę o:
1. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 10 000 zł (dziesięć tysięcy) z ustawowymi odsetkami od 20 grudnia 2012 roku do dnia zapłaty,
2. dopuszczenie dowodów wskazanych w uzasadnieniu pozwu na okoliczności tam powołane,
3. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania według norm przepisanych,
4. wydanie wyroku zaocznego w przypadku prawem określonym,
5. przeprowadzenie rozprawy także pod nieobecność powoda.
Uzasadnienie
Artur Nowak, 20 grudnia 2012 roku prowadząc z nadmierną prędkością i bez zachowania należytej ostrożności samochód marki Fiat, nr rej. PO12345, potrącił powoda na przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu ul. Krętej i Prostej. Artur Nowak ubezpieczył się u pozwanego w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC. W wyniku zaistniałego z wyłącznej winy pozwanego zdarzenia powód doznał licznych obrażeń, między innymi skomplikowanego złamania ręki oraz nogi, złamania miednicy oraz stłuczenia głowy. W konsekwencji przez okres trzech miesięcy powód zmuszony był pozostawać w szpitalu, w którym przechodził leczenie oraz rehabilitację. Po zakończeniu leczenia powód zażądał od pozwanego wypłaty należnego odszkodowania w wysokości 10 000 zł. Pozwany odmówił, wskazując, że wyłącznie winnym zaistniałego zdarzenia jest powód.
Dowód: karta leczenia szpitalnego, pismo od pozwanego.
Ocena pozwanego nie znajduje jednak pokrycia w stanie faktycznym sprawy. Należy bowiem wskazać, że za wyłącznie winnego spowodowania wypadku został uznany Artur Nowak.
Dowód: wyrok Sądu Rejonowego Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu 25 kwietnia 2013 r. w sprawie II K 234/13.
W związku z zaistniałym wypadkiem i wynikającym z niego obrażeniami powód żąda odszkodowania w wysokości 10 000 zł.
Na powyższą kwotę składają się:
1. 2500 zł – koszt konsultacji lekarskich,
dowód: – rachunki za wizyty lekarskie;
2. 3000 zł – koszt zabiegów rehabilitacyjnych,
dowód: – rachunek za zabiegi;
3. 1000 zł – wartość zniszczonych rzeczy powoda podczas wypadku: zegarka i odzieży,
dowód: zeznania świadka Marianny Kowalskiej (wezwanie na adres ul. Długa 8, 61-729 Poznań);
4. 1500 zł – koszt zakupu lekarstw,
dowód: rachunki za zakup leków;
5. 3000 zł - zadośćuczynienie za ból i doznaną krzywdę,
dowód: zaświadczenie lekarskie, zeznanie świadka Marianny Kowalskiej.
Mając na uwadze negatywne skutki wypadku dla powoda, w tym doznane cierpienia fizyczne i psychiczne będące bezpośrednim następstwem zdarzenia oraz wyłączną winę Artur Nowaka za skutki zaistniałego wypadku, którego to ochroną ubezpieczeniową objął pozwany, niniejsze powództwo jest uzasadnione.
Jan Kowalski
................................
(własnoręczny podpis powoda)
Załączniki:
1. karta leczenia szpitalnego,
2. pismo pozwanego odmawiające wypłaty odszkodowania,
3. odpis wyroku wraz z uzasadnieniem w sprawie II K 234/13,
4. powołane w treści pozwu rachunki za konsultacje lekarskie i rehabilitację oraz lekarstwa,
5. zaświadczenie lekarskie,
6. dowód uiszczenia opłaty sądowej od pozwu w wysokości 500 zł,
7. odpisy pozwu wraz z załącznikami.
Podstawa prawna
Ustawa z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).