Wojna cenowa ubezpieczycieli na rynku polis komunikacyjnych jest już zakończona. Efekt? Branża, która do niedawna wypłacała więcej odszkodowań, niż zbierała składek, teraz nie traci już na takich polisach. Nie znaczy to jednak, że ubezpieczyciele przestali się starać o przyciąganie klientów. Teraz sposobem na ich pozyskanie mają być sprawny serwis oraz szybka likwidacja szkody, a także wszelkiego rodzaju gratisy.
– Wierzymy, że przy dobrze przygotowanej ofercie będziemy mogli pozyskać więcej klientów, a ci pozyskani będą bardziej zadowoleni – mówi Bogumił Perzyna, dyrektor sprzedaży w Proamie.
– Klienci lubią otrzymywać bonusy do kupowanej polisy. To może być realna wartość dodana, która wpłynie na wybór danej oferty. Szczególnie jeśli odpowiada konkretnym potrzebom konsumenta – mówi Adrianna Bartuś, analityk ubezpieczeniowy Inseco.pl.
Gama dodatków do obowiązkowej polisy od odpowiedzialności cywilnej w wielu firmach jest szeroka. Specjaliści podkreślają jednak, że bonusy mają zwykle ograniczony charakter.
Reklama
Wiele firm do ubezpieczenia OC dołącza np. usługę miniassistance. Proama zapewni klientom naprawę auta na miejscu kolizji, ale tylko do kwoty 300 zł. Na holowanie z kolei firma nałożyła limit 400 zł. Ponadto z każdego świadczenia nie można skorzystać więcej niż dwa razy.
Reklama
Inne firmy wprowadzają limity na dystans holowania. W PZU jest to 150 km. Warta w bezpłatnej polisie Moto Assistance w wariancie standardowym gwarantuje holowanie pojazdu sprawcy kolizji do 100 km. Tutaj obowiązuje jednak ograniczenie w postaci sumy ubezpieczenia 5 tys. zł.
Potrzebny pojazd zastępczy? Link4 i Aviva udostępniają taki samochód z nielimitowaną liczbą świadczeń, ale każdorazowo na maksymalnie trzy dni. PTU również zapewni pojazd zastępczy, ale tylko na jeden dzień i jeden raz na cały okres trwania umowy ubezpieczenia.
Większość ubezpieczycieli oferuje także darmową ogólną pomoc informacyjną. Ubezpieczony może zadzwonić na infolinię i zapytać np. o najbliższe warsztaty samochodowe, pomoc drogową czy hotele. Allianz do ubezpieczenia OC Allianz dodatkowo wprowadził usługę informacji prawnej. Pozwala ona klientowi skonsultować się przez telefon z prawnikiem, np. w sprawie kolizji czy sprzedaży pojazdu. Z kolei Aviva udzieli przez telefon konsultacji medycznej i doradzi np., jak przygotować się do zabiegów lub badań medycznych.
Są jednak i takie firmy, które nie proponują bonusów. Do tej grupy należą m.in. Ergo Hestia, MTU, HDI i BRE Ubezpieczenia. – Nasz model biznesowy zakłada, że klient sam dobiera opcje, które są mu faktycznie potrzebne, a nie otrzymuje standardowy pakiet gratisów, z których nie korzysta, ponieważ ich nie potrzebuje, bądź nie korzysta, bo o nich po prostu nie pamięta w toku trwania ubezpieczenia – wyjaśnia Beata Piotrowska, dyrektor ds. ubezpieczeń direct, BRE Ubezpieczenia.
Wiele firm do ubezpieczenia OC dołącza usługę miniassistance