Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

Oto bestia, która pożera japońskie zabawki. Harley-Davidson Street Glide. ZDJĘCIA

21 sierpnia 2014, 15:18
Ofiary wyjazdu na Harley-Davidson Street Glide to przede wszystkim kilka złamanych serc i setki skręconych głów. Nie bez przyczyny mówi się, że na parkingu przez gabinetami psychoterapeutów nigdy nie parkują motocykle. Najlepszą terapią na problemy z samooceną jest zakup takiej maszyny.
Ofiary wyjazdu na Harley-Davidson Street Glide to przede wszystkim kilka złamanych serc i setki skręconych głów. Nie bez przyczyny mówi się, że na parkingu przez gabinetami psychoterapeutów nigdy nie parkują motocykle. Najlepszą terapią na problemy z samooceną jest zakup takiej maszyny. / dziennik.pl
Czy jest lepszy sposób na spędzenie weekendu, niż pokonanie ponad 1000 km motocyklem? Oczywiście, że tak - pokonanie ponad 1000 km na siodle maszyny o nazwie Harley-Davidson Street Glide. Wyjazd niestety nie obył się bez ofiar.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama