Celem wyprawy jest złożenie hołdu ofiarom zbrodni i dotarcie do miejsc męczeństwa Polaków. W miejscach pamięci uczestnicy rajdu składają wieńce i zapalają znicze, spotykają się także z Polakami mieszkającymi na Wschodzie. Organizatorem wyprawy jest Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński.

Reklama

W sobotę o godz. 9 na pl. Piłsudskiego odbędą się uroczystości związane z rozpoczęciem rajdu przygotowane przez Garnizon Warszawski Wojska Polskiego. Wyjeżdżających mają pożegnać kresowiacy, powstańcy warszawscy, harcerze i bliscy osób pomordowanych na Wschodzie.

Trasa tegorocznego Rajdu obejmie: Litwę, Białoruś, Rosję, Ukrainę i Polskę. Wśród odwiedzanych miejsc znajdą się m.in. Warszawa, Hajnówka, Giby, Kowno, Kiejdany, Mejszagoła, Glinciszki, Pikieliszki, Zułów, Powiewiórka, Podbrodzie, Ponary, Rossa, Wilno, Oszmiana, Lida, Krupa (Krupovo), Surkonty, Roś, Wołkowysk, Słonim, Baranowicze, Zaosie, Świteź, Nowogródek, Naliboki, Wołożyn, Bogdanowo, Mińsk (Kuropaty), Chatyń, Mohylew, Lenino, Katyń, Smoleńsk (lotnisko Siewiernyj), Kłuszyn, Miednoje, Moskwa, Kursk, Charków (Piatichatki), Kijów (Bykownia), Koziatyń, Chmielnik, Latyczów, Brahiłów, Winnica, Bar, Kamieniec Podolski, Chocim, Jazłowiec, Dytiatyń, Huta Pieniacka, Zadwórze, Lwów, Żółkiew i Krzesimów.

Każda z miejscowości, przez które jedziemy, to kawał polskiej historii. Wszędzie spotkania z Polakami, z dziećmi w sierocińcach, z mieszkańcami i władzami. W Winnicy już po raz trzeci rozegramy mecz piłki nożnej z reprezentacją władz miasta. Odwiedzimy +polskie Termopile+ w Dyjatyniu i Zadwórzu. W Podbrodziu, Bogdanowie, Katyniu i Miednoje czekają nas spotkania z dziećmi w sierocińcach. W Moskwie złożymy wieniec na symbolicznej mogile gen. Leopolda Okulickiego i Stanisława Jasiukowcza na Cmentarzu Dońskim - mówi Wiktor Węgrzyn, komandor Rajdów Katyńskich, ich pomysłodawca i organizator.

Reklama

Tegoroczny Rajd obejmie także dwa zloty motocyklowe: w Ponarach pod Wilnem i Hucie Pieniackiej na Ukrainie. W Ponarach w latach 1941-44 Niemcy i kolaboranci litewscy zamordowali 100 tys. osób różnej narodowości, w tym od 2 do 20 tys. Polaków. W Hucie Pieniackiej pod koniec lutego 1944 r. oddziały UPA i SS Galizien wymordowały ok. tysiąca polskich mieszkańców. Motocykliści z Rajdu Katyńskiego spotkają tam członków rodzin zamordowanych i tych, którzy ocaleli.

Celem Zlotu w Hucie Pieniackiej jest uporządkowanie części Cmentarza Wojskowego w Brodach, będą potrzebne silne ręce, zapał i gorące serca. Tam pozostali nasi bohaterowie, nasi przodkowie, nasi żołnierze, którzy bili się i umierali za wolną Polskę. Choć tyle możemy dla nich zrobić, przywracając im pamięć - podkreśla Adam Świtalski, komandor III Motocyklowego Zlotu w Hucie Pieniackiej.

Wśród uczestników XII Rajdu Katyńskiego są tacy, którzy jadą po raz pierwszy, a do wyjazdu przygotowywali się już od kilku lat.

Reklama

Dla mnie Rajd Katyński to podtrzymanie tożsamości narodowej poprzez poznanie historii jadąc do miejsc, w których się ta historia tworzyła. Rajd to także, a może przede wszystkim, spotkania, rozmowy z ludźmi żyjącymi na Wschodzie i piękno Kresów, bez których nie byłoby Polski, przynajmniej takiej jaką znamy lub poznać chcemy - zaznacza Krzysztof Butlewski, uczestnik tegorocznego Rajdu, z zawodu informatyk.

Jednym z ważnych elementów Rajdów Katyńskich jest przekazanie darów Polakom na Wschodzie, w tym polskim dzieciom na Kresach. Od kilku lat środki na ten cel zbierane są wśród motocyklistów podczas zlotów im. księdza Zdzisława Peszkowskiego na Jasnej Górze. Dzięki tej pomocy Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński w ciągu kilku lat wsparło powstanie bibliotek z książkami w języku polskim, dofinansowało działalność polskich harcerzy na Kresach i pobyt w Polsce dzieci z Białorusi.

XII Rajd Katyński zakończy się 22 września o godz. 18 oficjalną uroczystością na pl. Piłsudskiego przy Grobie Nieznanego Żołnierza.

Szczegółowe informacje o Rajdzie Katyńskim są dostępne na stronie www.rajdkatynski.net