– Autostrada A4 na odcinku Piętrzykowice-Kostomłoty jest w tej chwili chyba najbardziej niebezpiecznym fragmentem tej trasy na Dolnym Śląsku, często dochodzi tutaj do tragicznych w skutkach wypadków – twierdzi w piśmie wysłanym do GDDKiA Antoni Kopeć, burmistrz Kątów Wrocławskich.

Reklama

A wśród przyczyn nieszczęść wskazuje m.in. brak trzeciego pasa ruchu i pasa awaryjnego oraz dopuszczalną prędkość od 110-130 km/h, która – jak podkreśla – jest rzadko przestrzegana.

– Z tych powodów praktycznie codziennie na tym odcinku drogi dochodzi do kolizji i wypadków, często śmiertelnych. A cały ruch kołowy kieruje się na objazdy przez wsie (Pietrzykowice czy Sadków) oraz w każdym przypadku przez centrum miasta Kąty Wrocławskie, powodując paraliż komunikacyjny połowy gminy i całego miasta – argumentuje Kopeć.

Reklama

I dlatego urzędnik poprosił GDDKiA o to by na czas przebudowy 23-kilometrowego odcinka autostrady A4 (między Pietrzykowicami i Kostomłotami) wprowadzić ograniczenie prędkości do 90 km/h. Dodatkowo, w celu zmotywowania kierowców, miałyby tam staną fotoradary lub urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości.

Zdaniem pomysłodawcy, dzięki takim rozwiązaniom zmniejszyłaby się liczba wypadków, a tym samym byłoby mniej wymuszonych objazdów. Burmistrz poprosił GDDKiA, by sprawę potraktowała jako pilną.

Reklama