Od 2 stycznia kierowców obowiązują nowe, wyższe stawki opłat za przejazd płatnymi odcinkami autostrady A2 między Nowym Tomyślem a Koninem (150 km). Samochody osobowe i motocykle płacą za przejazd 60 zł - o 3 zł więcej niż dotąd.

Reklama

Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa oceniło podwyżki na A2 jako "niezasadne". Resort kierowany przez Andrzeja Adamczyka wskazał też, że pokonanie jednego kilometra autostrady zarządzanej przez państwo jest cztery razy tańsze...

- Kierowcy za przejazd odcinkiem z Konina do Nowego Tomyśla muszą teraz zapłacić 40 gr za każdy kilometr. Dla porównania, na odcinkach zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad kierowcy płacą 10 gr za kilometr - wyliczył nam rzecznik resortu.

Dodał, że GDDKiA negatywnie zaopiniowała wniosek koncesjonariusza w tej sprawie. - Niemniej - zgodnie z umową koncesyjną zawartą w 1997 r. - opinia ta nie jest wiążąca dla spółki - wskazał Huptyś.

Reklama

Drożej na autostradzie A2

Jak Autostrada Wielkopolska (AW SA) uzasadniała zmianę ceny? Rzeczniczka spółki Zofia Kwiatkowska poinformowała, że pieniądze uzyskane z opłat za przejazd są przeznaczane m.in. na bieżące zimowe i letnie utrzymanie autostrady, na remonty a także na spłatę kredytów zaciągniętych w bankach komercyjnych.

Przypomniała też, że w 2018 roku AW SA planuje rozpoczęcie rozbudowy obwodnicy Poznania - poszerzenie o trzeci pas ruchu 13 km odcinka obwodnicy od węzła Komorniki do węzła Krzesiny, a także dobudowę i rozbudowę ekranów akustycznych (w połowie 2018 r.). Również w przyszłym roku przewidziano wzmacnianie nawierzchni autostrady na odcinku Poznań-Września.

- Podwyżka jest odzwierciedleniem realnych kosztów utrzymania autostrady, niezbędnych inwestycji oraz kosztów obsługi kredytów. Stawki za przejazd ustalane są w oparciu o obowiązującą umowę koncesyjną, wieloletni plan finansowy oraz prognozy ruchu - stwierdziła Kwiatkowska.

Reklama

Rzeczniczka podkreśliła, że do zarządzanej przez AW SA autostrady A2 z Nowego Tomyśla do Konina "państwo i podatnicy nie dopłacają ani złotówki, w przeciwieństwie do autostrad publicznych, na których przejazdy dotowane są w ponad 60 proc. z budżetu państwa".

- Ważnym czynnikiem wpływającym na wysokość stawek jest również fakt, że opłaty za przejazd autostradami koncesyjnymi nie są zwolnione z 23 proc. podatku VAT. Naszych opłat nie można zatem porównywać ze stawkami na autostradach publicznych - skwitowała Kwiatkowska.

Przypominamy, że wcześniejszą podwyżkę opłat wprowadzono w marcu 2017 roku. Obecnie za podróż A2 między Nowym Tomyślem a Koninem kierowca osobówki płaci 57 zł, czyli po 19 zł za przejazd każdym z trzech płatnych odcinków autostrady.

Trwa ładowanie wpisu