Jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji, w ramach Narodowego Programu Bezpieczeństwa Ruchu policja wspólnie z zarządcami dróg dokona lustracji stanu oznakowania pionowego i poziomego na drogach wojewódzkich, krajowych i powiatowych.

Reklama

Kontrole są potrzebne, bo - jak mówi Marek Konkolewski - czasami nasze drogi są "przeoznakowane". Znajdują się na nich znaki ograniczające prędkość do 30, 40 km/godz pozostawione po przeprowadzonych pracach adaptacyjnych, modernizacyjnych i naprawczych. Wiele znaków jest po prostu zniszczonych. Niektóre są zasłonięte przez drzewa i krzewy. Przejścia dla pieszych są nieczytelne.

Marek Konkolewski powiedział, że większość (80 procent) usterek, które ujawnili policjanci ruchu drogowego w ubiegłym roku, zostało naprawionych przez zarządców dróg.