Inne

Tak nietypowo postanowił wyrazić się Robin Rohde. Ktoś powie - "pierwszy raz słyszę!". Nic dziwnego - przynajmniej my usłyszeliśmy o nim dopiero kiedy BMW pochwaliło się przed światem najnowszą odsłoną roadstera Z4.

>>>BMW dla Kubicy i jego dziewczyny!

Reklama

Ten południowo afrykański artysta wskoczył za kółko zetczwórki i oponami umoczonymi w farbie malował najróżniejsze esy floresy… Wena nie opuszczała go przez 12 godzin - właśnie tyle czasu jeździł po gigantycznym płótnie o wymiarach 60x30 metrów.

>>>Zobacz "szpiegowski" film nowego BMW!

To co stworzył nazwał "An Expression of Joy". Jednak jego dzieła nie można kupić (przynajmniej na razie) - malowidło powstało specjalnie na potrzeby reklamowania nowej maszyny z Bawarii. Artystę w akcji nagrywało aż 45 kamer…



Efekt możecie podziwiać na filmie i w galerii zdjęć.



p

Reklama