Zmianę źródła energii w papieskim samochodzie zaproponował prezes niemieckiej firmy, która podarowała Watykanowi baterie słoneczne, zainstalowane na dachu Auli Pawła VI.

Reklama

Podobno gubernator Państwa Watykańskiego kardynał Giovanni Lajolo usłyszawszy o możliwości zmiany napędu papamobile powiedział, że to "genialny pomysł". "Jeśli to kosztuje mniej i może stanowić przykład dla innych, czemu nie?"- zapytał watykański hierarcha.

>>>Piekielnie twarda terenówka papieża

Podkreśla się, że baterie słoneczne na dachu auli audiencji, to prawdziwa "ekologiczna rewolucja" w Watykanie. Dzięki nim zmniejszy się emisję dwutlenku węgla o 225 tys. kilogramów.

Rocznie ogniwa produkować będą 300 megawatów czystej energii elektrycznej, co pozwoli zaoszczędzić 80 ton ropy naftowej