Gwarancja, to coś, co automatycznie budzi zaufanie u klientów. W końcu skoro sprzedawca za coś ręczy, to nie może być to takie złe... Właśnie dlatego np. coraz więcej komisów samochodowych oferuje gwarancję również na auta używane. Ludzie z branży motoryzacyjnej doskonale wiedzą, że zapewnienie, iż używany samochód nie będzie sprawiał żadnych problemów, jest bardzo ryzykowne, w końcu nawet nowe auta się psują! Mało który sprzedawca decyduje się na płacenie za ewentualne usterki z własnej kieszeni. Gwarancje oferowane na auta używane to w rzeczywistości ubezpieczenia od wystąpienia usterki, a komis jest tylko pośrednikiem między firmą ubezpieczeniową a nabywcą samochodu.

Dla firm, komisów i handlarzy jest to wygodne rozwiązanie, bo w pewnym stopniu chroni ich przed roszczeniami klientów z tytułu ewentualnych ukrytych wad i usterek sprzedanego pojazdu. Warto jednak mieć świadomość, że dodanie przez sprzedawcę do samochodu takiej gwarancji w niczym nie zmienia np. jego odpowiedzialności z tytułu niezgodności sprzedanego towaru z umową. Przepisy konsumenckie pozwalają dochodzić swoich praw nawet przez dwa lata od dokonania zakupu, jeśli okaże się, że informacje zawarte w umowie (np. dotyczące przebiegu, bezwypadkowości, stanu technicznego) okażą się niezgodne z prawdą. W przypadku problemów z autem mamy więc do wyboru: albo domagać się odszkodowania od ubezpieczyciela, który prowadzi program gwarancyjny, lub też żądać od sprzedawcy naprawy, wymiany bądź obniżenia ceny.

Uwaga! Sprzedawca rzeczy używanej, w tym oczywiście również samochodu, może w umowie zawrzeć zapis o skróceniu okresu odpowiedzialności do 1 roku. Od niedawna ubezpieczenia "gwarancjopodobne" można kupić nie tylko wraz z samochodem, ale również da się w ten sposób ubezpieczyć już posiadane auto. Jest to jednak obwarowane pewnymi ograniczeniami, np. samochód nie może przekraczać określonego wieku i przebiegu, ubezpieczyciele wymagają też serwisowania pojazdu zgodnie z zaleceniami producenta, i to najlepiej w autoryzowanych warsztatach, a na potwierdzenie wykonania każdej naprawy lub przeglądu trzeba mieć fakturę oraz odpowiedni wpis do książki serwisowej.



Reklama

Kusząca oferta?
Ubezpieczenia, które mają chronić posiadacza samochodu przed kosztami wynikającymi z awarii nie są tanie. Roczna składka za "Motogwarancję" oferowaną przez The Warranty Group Polska wynosi 1650 zł. W przypadku ubezpieczenia OKauto (sprzedawanego przez firmę WAGAS) można wybierać spośród kilku różnych wariantów ubezpieczenia. W wersji najtańszej miesięczne ubezpieczenie na silnik i skrzynię biegów kosztuje 150 zł, natomiast najdroższy dwuletni program zapewniający ochronę w przypadku awarii większości podzespołów samochodu kosztuje 2540 zł.

Niestety, tylko "Motogwarancja" jest dostępna dla każdego właściciela samochodu, który spełnia określone kryteria (wiek do 5 lat, przebieg do 150 tys. km, używany prywatnie, wyprodukowany na rynek europejski). Ubezpieczenie OKauto może zostać zawarte tylko w momencie zakupu samochodu od dilera lub komisanta, który współpracuje z firmą WAGAS. Zwykle jest ono dodawane przez sprzedawcę jako bonus, a składka zostaje wliczona w cenę samochodu.

Co to za firmy?

Nie dla naciągaczy
Ze względu na specyficzny charakter ubezpieczeń od wystąpienia usterki zajmują się nimi wyspecjalizowane zagraniczne firmy ubezpieczeniowe, działające w Polsce na zasadzie notyfikacji. Prowadzenie tego typu działalności wymaga od ubezpieczyciela posiadania statystyk awaryjności poszczególnych podzespołów w różnych autach. Dzięki temu firma ubezpieczeniowa jest w stanie bardzo łatwo wykryć wszelkiego rodzaju nadużycia lub próby wyłudzenia odszkodowania.

Reklama

Uwaga! Można liczyć na refundację kosztów naprawy wyłącznie w przypadku szkód "autoryzowanych" przez ubezpieczyciela, tzn. w razie wystąpienia awarii przewidzianej w ogólnych warunkach ubezpieczenia jeszcze przed rozpoczęciem naprawy należy się skontaktować z przedstawicielstwem firmy i zgłosić szkodę. Czas oczekiwania na autoryzację naprawy wynosi zwykle kilka godzin.

Za jakie usterki zapłacą?
W przypadku "Motogwarancji" ochrona obejmuje silnik, instalację elektryczną, skrzynię biegów, układ zasilania, układ chłodzenia, klimatyzację, układ hamulcowy, przekładnię główną, elementy rozdziału napędu, sprzęgło, układ jezdny i zawieszenie oraz układ kierowniczy. Polisa OKauto oferowana jest w trzech wariantach różniących się zakresem ochrony. Wariant podstawowy (określany jako "jedna gwiazdka") obejmuje elementy wewnętrzne silnika, elementy wewnętrzne skrzyni biegów i mechanizmu różnicowego. Wariant "trzygwiazdkowy" obejmuje też układ przeniesienia napędu, układy kierowniczy oraz hamulcowy. Wariant "pięciogwiazdkowy" obejmuje większość podzespołów auta. A więc nie trzeba się o nic martwić? Niezupełnie! W obu przypadkach odpowiedzialność ubezpieczyciela ograniczona jest do szkód powstałych w wyniku awarii, tyle że dosyć specyficznie zdefiniowanej. W przypadku "Motogwarancji" awarią jest: "nagłe i nieprzewidziane zepsucie się części lub zespołu samochodu, które uniemożliwiło kontynuowanie jazdy, unieruchomiło samochód, uniemożliwiło ponowne uruchomienie samochodu lub znacząco obniżyło komfort jazdy". W OKauto: "awaria oznacza zdarzenie losowe, którego następstwem jest uniemożliwienie eksploatowania pojazdu wywołane nagłym i nieprzewidzianym zaprzestaniem prawidłowej pracy elementów lub zespołów pojazdu (...) powodujące przerwanie ich funkcji lub unieruchomienie pojazdu (...)".

Reklama

Nie wystarczy więc, że coś się popsuje - awaria musi również uniemożliwić korzystanie z samochodu.

Assistance w podróży
Awaria akumulatora, alarmu, oświetlenia, "złapanie gumy", zatrzaśnięcie lub zniszczenie kluczyków lub też brak paliwa to najczęstsze zdarzenia, jakie przytrafiają się kierowcom. Większość z nich w przypadku zajścia powyższych zdarzeń organizuje samodzielnie pomoc, zapominając o tym, iż jej wykonanie może być (przynajmniej teoretycznie) pokryte z polisy assistance, dodawanej często bezpłatnie do polis OC i AC. Umowy takich ubezpieczeń są prawie zawsze konstruowane tak, abyśmy nie mogli korzystać z nich za często, ale może akurat w tym wypadku należy nam się np. bezpłatne holowanie? Pomoc na drodze obejmuje szereg zdarzeń, których zakres uzależniony jest od wybranego wariantu ubezpieczenia i - co oczywiste - samego ubezpieczyciela.

W niektórych przypadkach jego odpowiedzialność jest ograniczona różnego rodzaju limitami kwotowymi lub (szczególnie niekorzystnymi dla klienta) kilometrowymi, stosowanymi między innymi przez PZU oraz Allianz. I tak np. klient może liczyć na pomoc w przypadku awarii akumulatora, do której doszło na terenie RP jedynie w sytuacji, kiedy owa usterka miała miejsce w odległości co najmniej 50 km od miejsca zamieszkania (PZU) lub 30 km (Allianz). Nieco łagodniejsze dla klientów ograniczenia kwotowe stosuje Liberty Direct i Link4, które są w stanie zorganizować holowanie pojazdu do określonych kwot (średnio maks. 600 zł za holowanie na terenie RP i 500 euro poza granicami kraju). Limity kwotowe nie mają jednak w tym przypadku większego znaczenia, ponieważ sumy te starczają na pokrycie kosztów owej usługi.


Wolny wybór
Najistotniejsze różnice możemy zaobserwować przy wymienionej wyżej usłudze holowania. Niektórzy ubezpieczyciele umożliwiają nam podjęcie decyzji o miejscu, do którego samochód ma być dowieziony (np. Liberty Direct i PZU), inne zaś pokrywają koszty holowania do najbliższego warsztatu lub miejsca zamieszkania, w zależności od tego, która odległość jest mniejsza (np. Allianz). Jest to oczywiście niekorzystne dla klienta, bo możemy nie mieć wcale ochoty jechać do przypadkowego warsztatu, szczególnie w sytuacji, gdy ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za jakość jego usług.

Wypadek i co dalej?
Zaletą ubezpieczeń typu assistance jest nie tylko pomoc w przypadku awarii akumulatora lub też zgubienia kluczyków, lecz także pomoc powypadkowa. Na co możemy liczyć? Pojazd zastępczy (Allianz, Ergo Hestia, Generali, Link4, Liberty Direct, PZU). Przyznawany jest w sytuacji, kiedy naprawa auta jest niemożliwa w określonym przez firmę ubezpieczeniową terminie (np. Generali - 1 dzień) lub też w przypadku, gdy doszło do jego kradzieży. Okres udostępnienia auta nie może przekroczyć czasu naprawy, odzyskania go po kradzieży i innych limitów. Średnio wynosi - w zależności od ubezpieczyciela - od 3 dni (Generali) do 4 dni (np. Liberty Direct). Kierowca zastępczy (Allianz, Generali, Link4, Liberty Direct, PZU). Przyznawany jest w sytuacji, kiedy kierujący np. trafi do szpitala, a żaden z pasażerów nie ma prawa jazdy lub nie może kierować. Wówczas ubezpieczyciele zapewniają zamiennika, który dowozi pasażerów do miejsca zamieszkania lub celu podróży, np. PZU oferuje swoim klientom wyłącznie powrót do miejsca zamieszkania, inne zaś, jak np. Generali, uzależniają wybór opcji (powrót do kraju lub dojazd do celu podróży) od kosztu przewozu lub też, jak w przypadku Liberty Direct, gwarantują świadczenie w sytuacji, kiedy ubezpieczony znajduje się w odległości min. 50 km od miejsca zamieszkania. Sprowadzenie uszkodzonego pojazdu (Allianz, Ergo Hestia, Generali, Link4, Liberty Direct, PZU). Zakres świadczenia różni się w zależności od zakładu ubezpieczeń, np. Generali organizuje i opłaca holowanie lub kierowcę zastępczego, który sprowadzi pojazd w razie awarii w odległości min. 75 km od miejsca zamieszkania ubezpieczonego, zaś Allianz organizuje holowanie, ale nie pokrywa jego kosztów.

Wszystkie zakłady ubezpieczeń gwarantują owe świadczenie w sytuacji, kiedy żaden z pasażerów nie ma prawa jazdy lub nie może kierować pojazdem. Transport przyczepy (Allianz, Ergo Hestia, Generali, PZU). Umożliwia transport przyczepy do miejsca zamieszkania lub celu podróży w sytuacji, kiedy pojazd został skradziony, nie nadaje się do naprawy lub zostanie holowany. W przypadku Ergo Hestii świadczenie to przysługuje wyłącznie na terenie RP. Parking strzeżony (Allianz, Ergo Hestia, Generali, Link4, Liberty Direct, PZU). Świadczenie należy się w sytuacji, kiedy pojazd został unieruchomiony wskutek zdarzenia objętego ubezpieczeniem na okres od 2 dni (Allianz) lub 10 dni (Generali, Link4) z określonym limitem kwotowym (300 zł - Ergo Hestia, 200 zł lub 120 euro - Liberty Direct, 100 euro - PZU itp.). Złomowanie pojazdu (Allianz, Ergo Hestia, Generali, Link4, Liberty Direct, PZU).Opcja do wykorzystania w sytuacji, kiedy koszty naprawy są ekonomicznie nieuzasadnione. Niektóre zakłady ubezpieczeń, jak np. Generali, gwarantują świadczenie, ale jedynie w sytuacji, kiedy zdarzenie miało miejsce poza granicami RP. Niektórzy ubezpieczyciele określają ponadto limit kwotowy złomowania. Ergo Hestia zapłaci za usługę maksymalnie 600 zł, zaś Allianz i PZU do 100 euro. Odwiezienie zwierząt (Generali, Link4). Świadczenie gwarantuje odwiezienie i pokrycie kosztów transportu oraz wyżywienia zwierząt przebywających pod wyłączną opieką ubezpieczonego, który jest hospitalizowany przez określony czas lub w przypadku jego śmierci. Generali wprowadza w tym przypadku limit wagowy - transportowane zwierzę nie może ważyć więcej niż 150 kg. Opieka nad dziećmi (Generali, Link4, Liberty Direct). Organizacja i pokrycie kosztów zakwaterowania, powrotu do miejsca zamieszkania oraz wyżywienia i opieki podczas powrotu niepełnoletnich dzieci, będących pasażerami auta w sytuacji, kiedy kierowca pojazdu jest w szpitalu lub zmarł. W przypadku Liberty Direct ochroną objęte są dzieci do 15. roku życia. Pomoc w wypełnieniu dokumentacji powypadkowej (Allianz, Generali, Link4, PZU). W razie zaistnienia wypadku centrum pomocy może udzielić telefonicznie informacji o formalnościach związanych ze zgłaszaniem wypadku w danym kraju i zapewnić pomoc tłumacza.

Pożyczka w przypadku utraty bagażu (Generali, Liberty Direct). Nieoprocentowana pożyczka oferowana w sytuacji, kiedy klient traci swój bagaż. Warunkiem otrzymania pożyczki jest przedłożenie pisemnego zaświadczenia lokalnych władz o zgłoszeniu utraty przewożonych rzeczy osobistych. Generali zapewnia swoim klientom pomoc w wysokości maks. 2 tys. zł, zaś Liberty Direct w wysokości maks. 200 euro. Pomoc prawna (Allianz, Generali, Link4, Liberty Direct). Zdecydowanie najszerszy zakres ubezpieczenia oferuje Generali, które udziela nieoprocentowanej pożyczki na wniesienie kaucji, pokrywa koszty tłumacza oraz pożycza kwotę konieczną do opłacenia honorarium reprezentującego prawnika, w sytuacji, kiedy przeciwko ubezpieczonemu wszczęto postępowanie nie tylko w związku z wypadkiem, lecz także wykroczeniem wiążą-cym się z naruszeniem przepisów drogowych. Liberty Direct ma podobny zakres ochrony: udziela pożyczki na kaucję i adwokata oraz na koszty sądowe, zaś Allianz i Link4 pokrywają jedynie koszty wniesienia kaucji oraz prawnika. Uwaga: dostępność opcji uzależniona jest od wariantu umowy.

W podróży
Moto Assistance z założenia powinno chronić ubezpieczonego w jak najszerszym zakresie. Zawierając ubezpieczenie (szczególnie, gdy płacimy za nie osobno), warto sprawdzić, czy zakres ochrony obejmuje także telefoniczną pomoc w wyborze trasy i otrzymaniu dokumentów zastępczych w przypadku ich zgubienia oraz pokrycie kosztów zakwaterowania w razie unieruchomienia pojazdu.

Opcja "medyk"
W ramach assistance ubezpieczyciele oferują pomoc medyczną, dzięki której w przypadku doznania obrażeń ubezpieczeni mogą liczyć na pokrycie kosztów opieki medycznej, przejazd i hotel osoby bliskiej lub nawet transport zwłok. Powyższe zdarzenia obejmują swoją ochroną zarówno Allianz, Generali, Link4, Liberty Direct, jak i PZU. Allianz dodatkowo rozszerza zakres ochrony o koszt zakupu sprzętu rehabilitacyjnego czy nawet konsultację psychologa, co ma szczególne znaczenie, kiedy ubezpieczony uczestniczy w śmiertelnym dla innych podróżujących wypadku.

Nagła choroba
Zakres tego ubezpieczenia jest dodatkowo rozszerzony o organizację pomocy dla najczęściej występujących zdarzeń: choroby, w trakcie której niezbędne jest dostarczenie lekarstwa czy wizyta lekarza. Najgorzej pod tym względem wypada Ergo Hestia, PZU oraz Link4, które nie są w stanie przekazać ubezpieczonemu informacji o potrzebnym lekarzu, nie organizują domowych wizyt specjalistów ani też nie dostarczają lekarstw. Allianz natomiast zapewnia domowe wizyty lekarskie i pielęgniarskie (ale jedynie po wizycie w szpitalu), Liberty Direct dostarcza lekarstwa oraz przekazuje informacje o lekarzu, zaś Generali poza przekazaniem informacji o lekarzu i dostarczeniem lekarstw (niedostępnych w kraju, w którym przebywa ubezpieczony) organizuje i pokrywa udokumentowane koszty badań i zabiegów, których nie można odłożyć w czasie ze względu na stan zdrowia ubezpieczonego.

Limity
Niektórzy ubezpieczyciele z góry określają wartość poszczególnych świadczeń, inni zaś podają limit do wykorzystania w jednym zdarzeniu. W Ergo Hestii klienci mają od 5 do 15 tys. zł do wykorzystania na jedno i wszystkie zdarzenia (czyli w przypadku problemów za granicą niezbyt wiele), jakie miały miejsce w okresie ubezpieczenia, zaś w Generali limit wynosi aż 45 tys. zł. W Allianz, Liberty Direct oraz PZU suma ubezpieczenia jest ustalana indywidualnie w zależności od rodzaju świadczenia.

Szkoda i co dalej?
Gdy dojdzie do zdarzenia, które podlega ubezpieczeniu, trzeba zadzwonić pod odpowiedni numer telefonu. Podajemy:

- numer rejestracyjny i markę auta oraz numer nadwozia

- imię, nazwisko, miejsce zamieszkania i numer telefonu

- wariant ubezpieczenia wraz z numerem polisy (warto ją mieć w aucie)

- opis zdarzenia i rodzaj pomocy, której oczekujemy.

W większości firm ubezpieczeniowych świadczenia assistance z założenia powinny być realizowane natychmiast po zgłoszeniu potrzeby udzielenia pomocy przez klienta. Tylko nieliczni ubezpieczyciele (jak np. Generali) określają dokładny czas udzielenia owej pomocy (w tym przypadku jest 1,5 godziny), powyżej którego klient może zlecić czynności objęte świadczeniem innym podmiotom, a następnie zwrócić się do ubezpieczyciela o zwrot kosztów. W innych, jak np. Liberty Direct, nie ma możliwości samodzielnego przystąpienia do naprawy i późniejszego zwrotu kosztów przez firmę.

Nie tylko dla klienta opłaca?

Korzyści z ubezpieczenia
Wiemy, że naprawa samochodów używanych, szczególnie tych zakupionych w komisach samochodowych, może narazić kupujących na poważne koszty, dlatego proponujemy przeniesienie tego na zakład ubezpieczeń. Pierwsze trzy miesiące użytkowania samochodu to okres, w którym ubezpieczony poznaje swój nowo kupiony samochód i jego ewentualne wady - każda polisa na dłuższy okres to swoista gwarancja spokoju. Dodatkową korzyścią wynikającą z oferowanego przez nas ubezpieczenia jest to, że diler i komisant zdobywają dobrą reputację, dając swojemu klientowi gwarancję na zakupywany samochód i to bez ponoszenia ewentualnych związanych z tym kosztów.
Tomasz Oszczepalski, Firma wagas (OKauto)

Tu znajdziecie pełne archiwum "Auto Świata". Polecamy.