Wkrótce przygotowywane od dwóch lat przedsięwzięcie ma przełożyć się na realizację konkretnych projektów. W środę uczestnicy projektu spotkali się w Sosnowcu, by dyskutować m.in. o skutecznym transferze wiedzy w branży motoryzacyjnej. Mówiono np. o stosowanych w motoryzacji nowych materiałach: polimerach i biopolimerach oraz o możliwościach wykorzystania robotów i systemów zarządzania produkcją.

Reklama

W woj. śląskim skupia się niespełna trzecia część polskiego przemysłu motoryzacyjnego - w tej branży pracuje w regionie ok. 44 tys. osób, wobec 150 tys. zatrudnionych w całej Polsce. Działają tu dwie największe fabryki samochodów - Fiata i Opla oraz setki ich kooperantów - często niewielkich firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw.

Z przeprowadzonych na potrzeby projektu badań wynika jednak, że oprócz zwykłych relacji biznesowych, dotąd firmy motoryzacyjne najczęściej nie współpracowały ze sobą, np. w poszukiwaniu innowacji, energooszczędnych rozwiązań, czy chociażby szkoleń i innych projektów edukacyjnych. Wiele z nich uznało, że współpraca taka - rozszerzona o sferę nauki - może przynieść korzyści jej uczestnikom.

Służący rozwijaniu współpracy projekt Automotive Silesia Region jest realizowany przez wydział gospodarki Urzędu Marszałkowskiego Woj. Śląskiego w ramach unijnego programu "Kapitał Ludzki". Wśród głównych inicjatorów projektu była Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna (KSSE), gdzie działa duża część firm motoryzacyjnych.

Reklama



"W tej chwili uczestnikami projektu są 22 podmioty, a przedsięwzięcie jest otwarte na kolejnych uczestników. Zakreśliliśmy dwa kluczowe obszary współpracy: edukacyjny i technologiczny. Aktualnie pracujemy nad budżetem na przyszły rok, na horyzoncie są już wspólne projekty" - powiedział PAP prezes KSSE, Piotr Wojaczek.

Głównym celem projektu jest wzmocnienie powiązań sfery nauki i biznesu branży motoryzacyjnej. Adresatem przedsięwzięcia są głównie firmy, które chcą nawiązać współpracę z naukowcami, oraz naukowcy, którzy szukają partnera gospodarczego do wspólnych projektów. Chodzi o to, aby firmy mogły otrzymać rozwiązania odpowiadające swoim potrzebom, a naukowcy mieli szansę na efektywną komercjalizację opracowanych technologii.

Reklama

Pomysłodawcy przedsięwzięcia podkreślają, że pole do współpracy firm motoryzacyjnych jest bardzo szerokie - od kwestii ochrony środowiska, logistyki, produkcji pojazdów elektrycznych, po działania służące rozwojowi wykwalifikowanych kadr.

W ramach Automotive Silesia Region firmy motoryzacyjne z regionu mogłyby m.in. wspólnie korzystać z usług doradczych, szkoleniowych czy edukacyjnych, a docelowo np. wymieniać się pracownikami (gdy np. jedna z firm popadnie w kłopoty), razem zamawiać prąd czy zlecać badania naukowe.

W przypadku konkurujących ze sobą na co dzień firm, ich współpraca może dotyczyć przede wszystkim tzw. obszarów przedkonkurencyjnych. Chodzi np. o wspólne inicjatywy badawczo-rozwojowe podmiotów korzystających z podobnych technologii, służące ich udoskonaleniu i innowacjom. Wspólne zlecenie takich badań ośrodkom naukowym może być znacznie tańsze, niż gdyby każda z firm miała robić to osobno. Z efektów takich inicjatyw mogłoby korzystać wiele podmiotów - każdy zgodnie ze swoimi potrzebami.

Przedsięwzięcie ma wzmocnić konkurencyjność działających na Śląsku firm i lepiej wykorzystać możliwości, jakie daje koncentracja tak wielu zakładów o podobnym profilu w bliskim sąsiedztwie.