TVN i TVN24 pokazały w czwartek nagrania ze szkoleń kierowców tirów organizowanych przez Ogólnopolski Związek Pracodawców Transportu Drogowego, na których wykładowcy nakłaniają, aby w razie zagrożenia na drogach nie narażali ładunku, tylko powodowali wypadek. "Walcie po osobówce, jest poniżej waszych nóg" - takie instrukcje mogli usłyszeć uczestnicy.

Reklama

Jak poinformował PAP resort, zawiadomienia złożone do prokuratury dotyczą "podejrzenia popełnienia przestępstwa przez osoby prowadzące zajęcia szkoleniowe, organizowane przez Ogólnopolski Związek Pracodawców Transportu Drogowego w ośrodkach szkoleniowych tego Związku, polegającego na poświadczaniu nieprawdy w dokumentacji oraz przestępstwa polegającego na podżeganiu do popełnienia przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji".

Jednocześnie minister infrastruktury polecił wojewodom sprawdzenie zgodności prowadzonego szkolenia z obowiązującymi programami w nadzorowanych przez nich ośrodkach szkoleniowych.

Chodzi o dokonanie przeglądu kadry wykładowców co do posiadania przez nich odpowiednich kwalifikacji do prowadzenia zajęć, sprawdzenie, czy w ośrodkach szkolenia istnieją mechanizmy nadzoru wewnętrznego nad prowadzonymi zajęciami, a także wzmożenie działań kontrolnych w ośrodkach w zakresie prawidłowości realizacji programu szkolenia oraz prowadzonej dokumentacji związanej ze szkoleniem.

Reklama

Rzecznik prokuratury okręgowej w Kielcach Sławomir Mielniczuk powiedział piątek PAP, że jeśli do prokuratury dotrze takie zawiadomienie, to zapozna się ona z jego treścią i podejmie dalsze decyzje w tej sprawie. Wojewoda świętokrzyski Bożentyna Pałka-Koruba poinformowała PAP, że podległe wojewodzie ośrodki zostaną skontrolowane.

Prokuratura Rejonowa w Kościerzynie nie otrzymała jeszcze zawiadomienia ministra ws. nieprawidłowości podczas szkoleń organizowanych przez OZPTD. "Na dziś mogę jedynie przekazać, że w poniedziałek kościerska prokuratura wystąpi do redakcji TVN24 o przekazanie pełnego materiału dziennikarskiego dotyczącego tych szkoleń" - powiedziała w piątek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk.



Reklama

Podobnie pisma od szefa resortu infrastruktury nie otrzymał jeszcze wojewoda pomorski Roman Zaborowski. "Oczywiście, zgodnie z wolą ministra Grabarczyka przeprowadzimy wskazane czynności nadzorcze. Wojewoda jest zbulwersowany tym, co mówi się na temat tych szkoleń" - powiedział PAP rzecznik wojewody Roman Nowak.

Zarząd Główny Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego wyraził w przesłanym w piątek PAP oświadczeniu ubolewanie "z powodu nieprofesjonalnego zachowania pracujących na jego rzecz osób" i oświadczył, że "ich postępowanie było niezgodne ze standardami obowiązującymi podczas szkoleń kierowców realizowanych przez OZPTD".

Zarząd zdecydował o natychmiastowym rozwiązaniu umów z przedstawionymi w programach TVN wykładowcami. Zawieszono też dyrektora ds. szkoleń do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej sprawy. Zarząd organizacji zapewnił, że od kwietnia br. zostanie zaostrzony wewnętrzny nadzór nad związkowymi ośrodkami szkolenia oraz stały monitoring prowadzonych zajęć.

"Ogólnopolski Związek Pracodawców Transportu Drogowego pragnie podziękować dziennikarzom za ujawnienie niedopuszczalnego zachowania niektórych naszych wykładowców i jednocześnie przeprosić opinię publiczną, kierowców - uczestników zajęć pokazanych w programie oraz ich pracodawców za zaistniałą sytuację" - napisano w oświadczeniu.