Mazda wzywa do serwisu 65 tysięcy sztuk modelu 6 z lat 2009 i 2010. Chodzi o auta sprzedawane na rynkach Ameryki Północnej i Centralnej.

Powód? Zalicza się chyba do najdziwniejszych w historii motoryzacji… Winę za tak duże zamieszanie ponosi - uwaga - pająk z rodziny Cheiracanthium.

Reklama

Otóż okazuje się, że owady te z nieznanych powodów upodobały sobie układy paliwowe mazdy 6. Zanotowano już 20 przypadków, w których pajęcze sieci zatykały odpowietrzniki zbiorników paliwa.

Czym to grozi? Taka "zaślepka" z pajęczych sieci może prowadzić do wzrostu ciśnienia w zbiorniku a w rezultacie nawet do jego pęknięcia.

Ludzie z Mazdy mówią, że akcja serwisowa ma polegać na sprawdzeniu układów paliwowych i odpowiednim zabezpieczeniu odpowietrznika tak by uniemożliwić pająkom dostanie się do środka.

Reklama