Koncern zapewnił, że monitoruje sytuację i zdecyduje w odpowiednim czasie, kiedy produkcja w zakładzie może zostać wznowiona.

Od blisko tygodnia w Egipcie trwają protesty, których uczestnicy domagają się m.in. dymisji prezydenta Hosniego Mubaraka po prawie 30 latach nieprzerwanego sprawowania władzy.

Reklama