Chevrolet zwiększy produkcję modelu Volt o 50 procent, z 30 tys. sztuk do 45 tys. w 2012 roku. Jak przyznają przedstawiciele GM to reakcja na ogromne zainteresowanie tym elektrycznym autem…

Plan zwiększenie produkcji ogłoszono, gdy amerykański prezydent Barack Obama zwiedzał zakład w Detroit-Hamerstack, gdzie Volt jest teraz produkowany do sprzedaży pod koniec bieżącego roku na wybranych rynkach w USA.

Reklama

"Chevrolet Volt dostarcza kierowcom najnowocześniejsze technologie, wybitne innowacje i coś, czego nie może zapewnić żaden innych samochód elektryczny spokój i pewność" - powiedział Edward E. Whitacre, Jr., prezes i dyrektor wykonawczy General Motors. "Jesteśmy bardzo dumni z tego, że możemy gościć prezydenta Stanów Zjednoczonych w tej fabryce, w której pracownicy General Motors budują przyszłość amerykańskiego przemysłu motoryzacyjnego."

Jak działa Volt? Auto cały czas napędza prąd elektryczny - nie jest to hybryda tylko samochód o rozszerzonym zasięgu. Przez pierwsze 60 kilometrów pojazd nie wykorzystuje paliwa ani nie emituje spalin, dzięki elektryczności nagromadzonej w 16 kWh akumulatorze litowo-jonowym (8 lat gwarancji). Po wykorzystaniu energii z akumulatora litowo-jonowego, silnik/generator napędzany paliwem zaczyna bez zakłócania ciągłości rozszerzać zasięg w sumie do ponad 500 kilometrów.

Reklama

Za ile? W Stanach Zjednoczonych Volt kosztuje 41 tys. dolarów (33 500 dolarów netto z pełną, federalną ulgą podatkową wynoszącą nawet do 7500 dolarów). Po wprowadzeniu na rynek amerykański, Volt znajdzie się w sprzedaży na rynkach światowych, począwszy od Europy i Chin w roku 2011.

Mało kto wie, że Chevrolet Volt pomógł w zapoczątkowaniu mody na samochody elektryczne. Od jego premiery w styczniu 2007 roku, inni producenci aut ogłosili powstanie 30 samochodów typu plug-in lub elektrycznych.

Inne / John F. Martin