W zawiadomieniu o aukcji, jakie zdobył portal tvn24.pl (plik obok) czytamy, że licytacja odbędzie się 7 lipca o godzinie 10 w kancelarii komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym Gdańsk-Północ.

Cena wywoławcza jest przeszło 20 tys. mniejsza niż wartość szacunkowa auta, więć to prawdziwa gratka! Zwłaszcza, że to bardzo wyjątkowy model - właśnie tym BMW Kurski kilka razy przekraczał prędkość, za co dostawał mandaty oraz punkty karne. Jego BMW X5 jest z 2006 roku, a cena wywoławcza to 71 250 złotych.

Reklama

Jak to się stało, że na BMW Kurskiego rękę położył komornik? Otóż chodzi o przeprosiny, których europoseł PiS wbrew prawomocnym wyrokom sądu w dwóch procesach, nie wykonał na rzecz Agory S.A, wydawcy m.in. "Gazety Wyborczej".

Agora zażądała przeprosin, m.in. za dwie wypowiedzi Kurskiego o działalności wydawnictwa, w "Gazecie Wyborczej" i w telewizji oraz wpłaty pieniędzy na cel społeczny. Kurski obydwie sprawy przegrał. Jednak od momentu wydania prawomocnego wyroku nie chciał zastosować się do nakazu sądu i dobrowolnie umieścić przeprosić na łamach "GW".

Za zgodą sądu zrobiła to za niego sama gazeta, ale nie oznacza to, że politykowi się upiekło - za umieszczenie przeprosin i tak ostatecznie będzie musiał zapłacić Jacek Kurski. Pieniądze na ten cel pochodzić będą właśnie z licytacji BMW, które zostało przejęte przez komornika.

ZOBACZ BMW KURSKIEGO, KTÓRE IDZIE POD MŁOTEK - czytaj dalej>>>