Pod czarną karoserią prototypu siedzi ponad 140 KM z 2-litrowej benzynówki. Po tuningu silnik ma dawać nawet 180 KM

W kabinie goła blacha i plątanina rur, czyli klatka bezpieczeństwa. Kierowca będzie przypięty sześciopunktowymi pasami do głębokiego sportowego fotela.

Poza tym jak w każdym wyczynowym aucie odcięcie prądu, system gaśniczy plus szyby zabezpieczone specjalną folią antyodpryskową. Tyle prototyp - właściwa wyścigówka zostanie zbudowana na bazie trzydrzwiowego pro_cee'd.

Po co tyle zachodu? Samochód jest testowany przed nowym pucharem kii cee’d. Pierwsze zawody w przyszłym roku. Wstępny kalendarz zakłada sześć rund - trzy w Polsce, reszta w Czechach, na Słowacji i na Węgrzech.

Pierwszy sprawdzian odbył się niedawno na torze Poznań. W galerii widać, że radzi sobie wyśmienicie. Nie tylko z zakrętami…







Reklama