Model fusion hydrogen 999 został najszybszym samochodem zasilanym ogniwami wodorowymi. Zielono-srebrny wehikuł rozpędził się do 207,297 mil/h (ponad 333 km/h). Za sterami siedział Rick Byrnes - emerytowany inżynier Forda.

Samochód był konstruowany przez rok z górką. To chwila w porównaniu z budową silnika - ponad 10 lat testów, poprawek i udoskonaleń. Co udało się złożyć?

Niezwykłe auto napędzał silnik elektryczny zasilany energią z wodoru utlenianego w specjalnych ogniwach paliwowych. Moc? 770 KM. Z wydechu ulatywały chmurki… pary wodnej. To się nazywa czysty sprint.

Na koniec ciekawostka. Liczba 999 nawiązuje do wyczynu sprzed ponad wieku. 12 stycznia 1903 roku Henry Ford i jego przyjaciel Spider Huff gnali 91,32 mil/h (niemal 147 km/h) po zamarzniętym jeziorze ustanawiając ówczesny lądowy rekord prędkości.





Reklama