Płomiennie pomalowany bolid napędzał prąd ze 192 paluszków AA połączonych w kwadratowej skrzynce. Ręcznie zbudowany samochodzik ważył niecałe 40 kg. Długość - ponad 3 m. Szofer kierował autem, leżąc pod przezroczystą kopułą.

Na torze pojazd rozpędził się maksymalnie do prawie 122 km/h. Jednak po kilku próbach w Księdze rekordów zapisano średnią prędkość - dokładnie 105,95 km/h. To najlepszy wynik z tak niecodziennym napędem.

Rekord ustanowiono podczas "Oxyride speed challenge" w prefekturze Ibaraki. Zapraszamy do galerii.



Reklama