Na początku minionego stulecia samochód musiał udowodnić swoją przydatność i wyższość nad… koniem. Dlatego właśnie zorganizowano rajd Pekin-Paryż. Trasa w znacznej części biegła przez azjatyckie bezdroża.

Udało się, automobil spisał się na medal - zwycięzcą zawodów został książę Scipione Borghese za kierownicą wehikułu marki Itala. Na kołach były opony Pirelli, które zaczęły zdobywać areny sportowe.

W 1913 r. włoska firma pojawiła się w Grand Prix. Właśnie wtedy Georges Boillot w peugeocie wygrał GP Francji.

Lata dwudzieste to kolejne sukcesy. Antonio Ascari i Giuseppe Campari wywalczyli dla Alfy Romeo pierwsze mistrzostwo świata. Ogumienie było od Pirelli.

Teraz powojenna historia. W 1950 roku w pierwszym mistrzowskim sezonie Formuły 1 sześć z siedmiu wyścigów zakończyło się triumfem bolidów Alfy Romeo. Auta startowały na oponach Pirelli.

Dalej zwycięstwa w wyścigach GP zaczęły zdobywać inne marki - Ferrari i Maserati. Nadal z oponami tej samej włoskiej firmy.

Pod koniec lat pięćdziesiątych na trzy dekady Pirelli zakończyło starty w Formule 1. Ponownie bolidy Formuły 1 ścigały się na Pirelli w latach 80 - wówczas dwa zwycięstwa zainkasował Nelson Piquet, a jedno Gerhard Berger. Poza Grand Prix Pirelli zaistniało również w wyścigach drogowych Mille Miglia.

Pirelli zainteresowało się także rajdami samochodowymi - w roku 1963 Franco Patria wygrał za kierownicą lancii flavia Rajd Kwiatów. Pierwsze triumf w mistrzostwach świata Pirelli odniosło na trasach… Polski. W 1973 roku Achim Warmbold (pilotowany przez Jeana Todta, dziś dyrektora Ferrari w F1) na fiacie abarth 124 wygrał Rajd Polski.

Z roku na rok konto wygranych pęczniało. Tytuły mistrzowskie w klasyfikacji producentów na oponach Pirelli zdobywały zespoły Lancii (1974-1976, 1983, 1987), Fiata (1977-1978, 1980) i Subaru (1995-1997). Wśród kierowców najlepsi byli Walter Röhrl (1980), Ari Vatanen (1981), Juha Kankkunen (1987), Carlos Sainz (1990, 1992) i Colin McRae (1995).

Od przyszłego sezonu światowych rajdów (WRC) do 2010 roku Pirelli zostało oficjalnym dostawcą ogumienia dla rajdówek. Poza tym włoski producent daje wyczynowe opony dla prestiżowej serii wyścigowej Ferrari Challenge.

Pirelli to także zawody motocyklowe - w motocrossie żaden "oponiarz" nie ma na rachunku tylu zwycięstw i tytułów co marka z Italii. Włosi są także obecni w wyścigach. Zapraszamy do galerii.



















Reklama