Na początek wygląd. Ford odświeżył prezencję i wyposażenie. Teraz van z Kolonii przypomina większego s-maxa - stał się bardziej drapieżny, interesujący.

W środku przeprojektowany kokpit z nowym audio Sony i panelem do sterowania klimatyzacją. Nocą całość świeci na czerwono. Miłym dodatkiem jest całkowicie szklany dach z filtrem promieni słonecznych. Dzięki niemu w środku jest jaśniej, przytulniej.

Z tyłu nie wydarzyło się nic rewolucyjnego - ot inne klosze reflektorów, a pod nimi diody LED. I jeszcze jedno - zmieniona tożsamość to krótsza nazwa - c-max, nie focus c-max.

Jednak największą nowinką jest model flexifuel ze 125-konnym silnikiem 1.8 na bioetanol E85 (85-proc. alkohol, 15 proc. benzyny). Po przekręceniu kluczyka z rury wydechowej czuć… najprawdziwszy spirytus. Poza tym silnik pracuje jak "normalna" benzynówka - cicho i bez wibracji.

Bioetanol ma większą zdolność przyswajania wody, dlatego - by odpalić przy dużych mrozach (poniżej -15 stopni C) - konieczne jest elektryczne podgrzewanie kadłuba silnika. Wystarczy podłączyć samochód specjalnym kablem do gniazdka i za chwilę można ruszać.

Jazda? Bardzo sprawna na autostradzie i bez szarpania w mieście. Przyspiesza płynnie (100 km/h w 10,8 s), przyjemnie się prowadzi, choć… brakuje szóstego biegu.

Spalanie? O 30 proc. wyższe od benzynówki. Ale spokojnie, pragnienie jest większe, bo bioetanol ma mniejszą wartość energetyczną niż zwykła etylina. Samochód równie dobrze może jeździć na czystej bezołowiowej… Jednak nie taka jest jego idea.

Autem na E85 jeździ się dla ochrony środowiska. Silnik c-maxa flexifuel emituje ok. 90 g CO2/km (czyli dużo mniej od obecnej normy 130g CO2/km) - to standard, który zacznie obowiązywać za kilka lat.

W Szwecji kierowcy już dawno zrozumieli wagę tych danych. Dowód? Od 2001 roku Ford sprzedał w Europie 30 tys. samochodów z silnikami flexifuel, z czego tylko w samej Szwecji 26 tys. aut.

Fenomen popularności polega na wysokiej świadomości kierowców i preferencyjnym traktowaniu tej technologii przez władze. Właściciele samochodów płacą mniej za ubezpieczenie, rejestrację auta, parkują za darmo. Poza tym paliwo na bazie bioetanolu jest zwolnione z podatków.

W Polsce na razie nie ma gdzie zatankować E85, ale - jak się dowiedzieliśmy - przedstawiciele Forda rozmawiają już z ludźmi z jednego z koncernów paliwowych na ten temat. Wtedy ustawodawcy powinni powtórzyć udogodnienia ze Szwecji, a takie samochody zaczną mieć sens…

Ile kosztuje odmieniony c-max? Podstawowy 1.6/100 KM od ok. 62 300 zł. C-max flexifuel jest o 5 tys. droższy (ok. 67 300 zł). Cena najtańszego turbodiesela 1.6 TDCi/90 KM startuje od 69 300 zł.





















Reklama