Najlepsze lata kariery "Żuraw" z pewnością ma już za sobą, ale ciągle wie, jak skupić na sobie uwagę przechodniów. W niedzielne popołudnie znany napastnik przyciągał wzrok innych szczególnie swoim luksusowym samochodem. Po ulicach Warszawy Żurawski rozbijał się nowym Aston Martinem Vanguish S za prawie 900 tysięcy złotych!

Reklama

Napastnik Omonii Nikozja po zakończeniu sezonu w cypryjskiej ekstraklasie wpadł do kraju na krótki urlop. Większość czasu "Żuraw" spędza wprawdzie w rodzinnym Poznaniu, ale w miniony weekend razem ze swoją żoną Pauliną Kiełczawą pojawił się także w Warszawie. Superszybką sportową limuzyną oboje z łatwością poruszają się po całym kraju. Z 520 końmi mechanicznymi pod maską pięciolitrowego silnika nawet najdłuższe dystanse można pokonać błyskawicznie.

>>> Adamek, wyskocz do Sosnowskiego!