Inne

Sprzedaż samochodów Mazdy wystartowała w czerwcu 2008 roku. Do końca maja 2009 r. za kółko aut tej marki wskoczyło 3145 kierowców.

Reklama

Co kusiło Polaków najbardziej? Pierwsze miejsce zdobyła "szóstka" - uwiodła 1250 osób. Drugi stopień na pudle należy do miejskiej "dwójki" - 868 sztuk. Zaraz za nimi są kompaktowa "trójka” (647 aut) i SUV CX-7 (255 sztuk).

103 ludzi wybrało vana, czyli mazdę 5. Dla kultowego roadstera, mazdy MX-5, głowę straciło 22 kierowców.

>>>Seksowna 20-latka na imprezie



Teraz o planach. Nowa Mazda3, która od połowy maja jest dostępna nad Wisłą zadebiutowała z wykopem - przez pierwszy miesiąc zebrano ponad 200 zamówień na ten model. Samochód występuje jako pięciodrzwiowy hatchback i sedan. Pod maską można mieć jeden z motorów benzynowych 1,6 lub 2,0 i turbodieslem 1,6.

Sportowe emocje to nowa Mazda3 MPS z 230-konnym silnikiem 2,3 l - konkurentka golfa GTI i jemu podobnych. Supertrójka już we wrześniu będzie dostępna w salonach Mazdy.

Jednak to jeszcze nie wszystko, pod koniec 2009 roku pojawi się SUV CX-7 po kuracji odmładzającej. Samochód w końcu będzie dostępny z turbodieslem o pojemności 2,2 l i mocy 173 KM.

>>>Którą mazdę wybierzesz?

Na początku japońska marka miała 11 dilerów. Obecnie jest ich 20 i to w największych miastach Polski. Poza tym kierowcy mogą także serwisować swoje mazdy w sieci 15 autoryzowanych stacji obsługi.

>>>Mazda na postrach Volkswagena

Jak przyznają ludzie z Mazdy cel firmy na najbliższe miesiące to zapewnienie najwyższej jakości obsługi i rentowności autoryzowanej sieci dilerskiej. W praktyce oznacza to osiągnięcie udziału rynkowego na poziomie 1,0 -1,5 proc.











Reklama

"Pierwszy rok Mazdy w Polsce uważamy za nadzwyczaj udany. Nie zmienia to jednak faktu, że warunki rynkowe, w których przyszło nam budować firmę nie są sprzyjające. Głównymi zagrożeniami dla naszego biznes planu są wahania kursów walut, niestabilne przepisy podatkowe (akcyza i VAT) oraz brak antykryzysowego rządowego programu wsparcia dla branży motoryzacyjnej w Polsce. Dotyczy to jednak wszystkich graczy na rynku, a Mazda z nowymi produktami i efektem nowości zamierza wyjść z kryzysu zwycięsko" - podsumował Wojciech Halarewicz, dyrektor zarządzający Mazda Motor Poland.