Do rzeczy! Samochód roku 2009 jest już w Polsce. Jak dowiedział się dziennik.pl najtańsza Insignia napędzana benzynowym silnikiem 1.6/115 KM ma kosztować dokładnie 72 900 zł. Takie auto powinno przyspieszać do "setki" w 12,9 sekundy. Średnie spalanie to 7,6 l na 100 km podróżowania. Samochód rozpędzi sześć biegów ręcznych.

Reklama

Dla porównania niewiele tańsi ale słabsi konkurenci - VW Passat 1.6/102 KM kosztuje 71 890 zł, zaś Forda Mondeo 1.6/110 KM można mieć za 72 800 zł (w promocji za 60 900 zł). Decyzja? Wolnoć Tomku w swoim domku…

>>>Insignia bez tajemnic

Przypominamy, że Insignia błyszczy pięcioma gwiazdkami od Euro NCAP. W kategorii ochrony dorosłych zdobyła 35 punktów na 37 możliwych. Bezpieczeństwo dzieci - 4 gwiazdki. Ochrona pieszych przy zderzeniu - 2 gwiazdki. To najlepsze oceny przyznane jak dotąd w dużym segmencie samochodów rodzinnych.

Mało tego fotele Insigni uznano za najbezpieczniejsze - dobrze chronią kręgosłupy przed zdradzieckimi skutkami uderzenia w tył Opla. Na warsztat Euro NCAP trafiło 25 foteli z samochodów przetestowanych w 2008 roku. Okazało się, że aż 80 procent z nich powinno wrócić do poprawki. Tylko pięć siedzeń dostało "zielone światło". Bezpieczna piątka to właśnie Opel Insignia, Alfa Romeo MiTo, Audi A4, Volkswagen Golf VI i Volvo XC60.

Reklama

Możliwości? Od przedniego do tylnego zderzaka limuzyna mierzy niemal 5 metrów. Dokładnie 4,83 m, w porównaniu do rozmiaru Vectry (4,61 m) Insignia jest niemal o 22 cm dłuższa. W środku pasażerowie dostają o 3 cm więcej miejsca na nogi.

Do bagażnika Insigni sedan można wlać 500/1010 l powietrza. Pięciodrzwiówka z piątką pasażerów mieści o 20 litrów więcej (520 l), a po złożeniu kanapy i upychając pod sufit da się przewieźć niemal trzy razy tyle (1460 l).

>>>Nowy opel i jego rewolucyjne światła w akcji

Pod spodem kłębią się zaawansowane rozwiązania techniczne. Pierwszym z brzegu jest inteligentne oświetlenie Adapting Forward Lighting (AFL). Nowe reflektory AFL zostały opracowane wspólnie przez specjalistów z Opla i firmy Hella. Innym superwynalazkiem jest kamera "Opel Eye", która czyta znaki drogowe, pilnuje toru jazdy i chroni przed wypadkiem.

>>>Samochód, który czyta znaki drogowe

Od samego początku Insignia przyjedzie z napędem na przednią i obie osie. Układ Adaptive 4x4 to nic innego jak rozwiązanie ze sprzęgłem typu Haldex, które debiutowało w saabie 9-3 XWD.





Reklama

System jest prawdziwym mądralą - może rozdzielać moment między prawe a lewe tylne koło. Gdy komputer wykryje kłopoty z trakcją, uruchamia blokadę mechanizmu różnicowego - dzięki temu zapobiega sytuacji w której np. jedno koło ślizga się na lodzie, a auto nie może ruszyć.

W odróżnieniu od innych systemów 4x4, ten z Insigni potrafi tak sterować rozdziałem napędu, by auto nie tylko się nie ślizgało, lecz idealnie trzymało tor jazdy w ciężkich warunkach - deszcz, śnieg, ostre zakręty, nagłe manewry…

Każda limuzyna z systemem 4x4 dostanie specjalne zawieszenie FlexRide z systemem Adaptive Stability Technology. Takie podwozie samo rozpozna drogę, styl jazdy kierowcy, by w ułamku sekundy zareagować właściwą siłą tłumienia amortyzatorów czy wciągnąć do pracy inny sztab elektronicznych wspomagaczy.

Kierowca będzie mógł też sam sterować ustawieniami układu jezdnego między trybem komfortowym (Tour) lub sportowym (Sport).

Sport to zdrowie, dlatego o nim więcej - jeden guziczek zmienia reakcję układu kierowniczego, sterowanie przepustnicą, tłumienie amortyzatorów (stają się twardsze), a nawet oświetlenie tablicy rozdzielczej z niewinnej pomarańczowej poświaty na krwisto czerwoną iluminację. Insignia zmienia się w drapieżnego wampa by "chwytać” zakręty za gardło. FlexRide będzie również dostępny w wersjach przednionapędowych.

Silnik do najnowszej limuzyny Opel każe wybierać z siedmiu jednostek. Benzynowe są cztery od 115 do 260 KM z V6. Trzy nowe turbodiesle 2.0 to moc od 110 do 160 KM z 2 litrów. Każdy z tych motorów spełni normy emisji Euro 5. Później arsenał powiększy się o ekologiczny wariant EcoFLEX z niezwykle niską emisją dwutlenku węgla. Dojdą też mocniejsze warianty - obowiązkowo sportowy OPC.

Opel Insignia do kupienia od razu wejdzie jako sedan i 5-drzwiowa limuzyna. Samochody można już zamawiać - odbiór na początku 2009 roku. Opel Insignia Sports Tourer, czyli kombi pojawi się wiosną 2009 roku. Cała rodzina najnowszego auta będzie produkowana w macierzystej fabryce, czyli w Russelsheim.

>>>Insignia złapana przez paparazzi

Szanse? Szaleństwo na punkcie Insigni już twa. Tylko w Niemczech Opel zebrał ponad 10 tysięcy zamówień na swoją najnowszą limuzynę, a zapotrzebowanie ciągle rośnie. Tak, podbój tłumów może być łatwiejszy niż się wydaje.