Jeżeli pamiętamy o czynnościach obsługowych opisanych niżej i mimo to mamy problemy z samochodem, czekają nas mniejsze lub większe kłopoty. Łatwe do wykrycia i naprawy są usterki mechaniczne - np. wycieki płynu chłodzącego lub nieprawidłowe podłączenie parownika. Jeśli po przełączeniu auta na gaz parownik oszrania się i silnik traci moc, to albo instalacja gazowa uruchamiana jest za wcześnie (przy zimnym silniku), albo jest jakiś drobny problem z układem chłodzenia. Może być to np. awaria termostatu. Gorzej, jeśli mimo braku usterki mechanicznej samochód ma problemy z odpalaniem i jazdą na benzynie, za to znośnie jeździ na gazie. To typowy defekt spowodowany instalacją LPG - prawdopodobnie jej nieprawidłowym podłączeniem. Chodzi o to, że warunki pracy silnika na gazie są zupełnie inne niż podczas pracy na benzynie. Jego sterownik dostosowuje się do warunków panujących przy zasilaniu LPG i ustawienia stają się nieodpowiednie do pracy na benzynie. Czasem w trakcie takiego procesu włącza się żółta kontrolka silnika, ale nie jest to regułą. Problemy z jazdą na benzynie to ostatni sygnał ostrzegawczy wzywający do wizyty w serwisie. Dalsze używanie auta w tym stanie spowoduje uszkodzenie sterownika benzynowego. Wówczas koszty naprawy mogą sięgnąć kilku tysięcy zł! Jeśli wystąpi tego rodzaju problem, nie dajmy sobie wmówić w warsztacie, że przyczyna leży po stronie wtrysku benzyny. Błędy w montażu instalacji to typowa przyczyna kłopotów, które prawie nigdy nie pojawiają się od razu.
Regeneracja parownika
W przypadku najtańszych parowników za zestaw naprawczy zapłacimy ok. 70 zł, a za usługę jeszcze co najmniej 100 zł. Tymczasem kompletny, nowy parownik kupimy już za ok. 200 zł. Regeneracja w takiej sytuacji nie opłaca się. Niektóre parowniki, szczególnie współpracujące z sekwencyjnymi wtryskami gazu o dużej wydajności, są jednak o wiele droższe i jednocześnie bardzo wrażliwe na jakość gazu. Naprawia się je bardzo często poprzez wymianę "hurtem" kilku części, sprzedawanych jako zestawy naprawcze. Parownik możemy chronić, wymieniając regularnie filtr gazu. Warto to robić nawet częściej niż wymaga tego instrukcja obsługi.
Filtr powietrza
Ten element należy regularnie wymieniać
- niezależnie od tego, czy auto ma instalację gazową, czy nie. Jednak w autach "zagazowanych" zużyty, niedrożny filtr daje szczególnie wyraźne objawy: wyższe zużycie paliwa, spadek osiągów i - w autach mających instalacje mieszalnikowe
- strzały w kolektorze i w obudowie filtra powietrza. Symptomy te nasilają się w niskich temperaturach, gdy trudniejsze warunki ma parownik.
Świece
W autach na gaz zużywają się szybciej. Problemy z przeskokiem iskry odpowiadają za cofanie się płomienia i strzały w kolektorze. Zużyte świece powodują niszczenie przewodów wysokiego napięcia. W wielu autach na gaz korzystny wpływ na działanie silnika ma zmniejszenie odstępu elektrod o 0,1-0,2 mm. Aby było to możliwe, należy stosować świece jednoelektrodowe.
Kable zapłonowe
W sprawnych autach zasilanych benzyną często działają poprawnie przez całe życie pojazdu. Jednak podwyższone obciążenie, spowodowane instalacją LPG i - przede wszystkim - jazdą na zużytych świecach zapłonowych, niszczy je. Jeśli silnik zachowuje się znacznie gorzej w wilgotne poranki, "zalewa się" lub ma problemy z rozruchem, warto wymienić kable.
Filtr gazu
W zależności od typu instalacji i jakości gazu trzeba go wymieniać co 10-20 tys. km. Można to zrobić samemu (po uprzednim zamknięciu odpływu gazu z butli!), ale najlepiej zlecić wykonanie wymiany w warsztacie. Tak czy inaczej, natychmiast po wymianie filtra instalację trzeba wyregulować, a bez specjalistycznych narzędzi (m.in. komputera z interfejsem lub analizatora spalin) nie jest to możliwe.
Parownik
Ten element instalacji gazowej wytrzymuje kilkadziesiąt tysięcy km. Jeśli pojawiają się problemy z wyregulowaniem auta lub mimo regulacji silnikowi brakuje mocy na wysokich obrotach, winny może być parownik. Należy go wymienić lub zregenerować. Naprawa polega na wymianie membran, jednak w przypadku niektórych parowników nie opłaca się.
Pytania
Mam Opla Vectrę B 1.8 z sekwencyjną instalacją gazową.
Czy nierównomierne działanie obrotów na biegu jałowym może być spowodowane złym funkcjonowaniem silnika krokowego? Czy ta część nie ma znaczenia podczas działania instalacji LPG?
Z reguły awarie silniczka krokowego objawiają się nieco inaczej, np. ustalaniem się za wysokich lub za niskich obrotów czy gaśnięciem silnika, gdy silniczek się "zatnie". Raczej podejrzewam usterkę elektroniczną - np. sterownika benzyny lub któregoś czujnika, ewentualnie jakąś nieszczelność kolektora. Bardzo możliwe, że usterkę spowodował nieprawidłowy montaż instalacji. Tak czy inaczej, nie obejdzie się bez wizyty w dobrym serwisie.
Moje BMW E36 z silnikiem 1.8 z trudnością odpala i gaśnie, dopóki nie przełączy się na gaz. Po przełączeniu silnik nie chce wkręcać się na wysokie obroty (powyżej 4-5 tys. obr./min). Czy to duży problem?
Kłopot z uruchamianiem na benzynie wynika prawdopodobnie z zaadaptowania się sterownika do pracy na gazie albo uszkodzenia któregoś z czujników. Konieczna jest diagnostyka elektroniczna. Powodem słabej pracy na gazie jest ta sama usterka, choć nie należy wykluczać zatkanego filtra gazu lub powietrza.
Moje auto spala 9 l benzyny na "setkę". Ile spali gazu?
Podczas jazdy na gazie silnik zużywa o co najmniej 30 proc. więcej gazu (mierzonego w litrach) niż benzyny.
