Uroda? Samochód dostał sportowy sznyt - ostre linie widać w każdym zbliżeniu. Twórcy planują uderzyć w auta klasy premium, dlatego nowy model jest dłuższy, szerszy i niższy od aktualnego modelu. Wyraźne reflektory plus mocna sylwetka - nowy accord stara się zagrać na emocjach.

Reklama

Kabina - mocniej przestronna, bardziej luksusowa. Wystrojem przypomina wnętrze z większego modelu legend, a to już komplement. Auto musi się spodobać…

Czas na konkrety. Silniki - tradycyjnie wysokoobrotowe i na pewno z przyjemnym, sportowym brzmieniem. Podstawowym napędem będzie motor benzynowy 2.0/156 KM (6300 obr./min.) - mocniejszy od starego silnika o 6 KM i oszczędniejszy.

Najszybszego accorda rozpędzi ulepszony motor 2.4/200 KM, który rozkręci się do 7 tys. obr./min. (233 Nm/4500 obr./min). Wcześniej benzynowiec produkował 190 KM i 223 Nm.

Wreszcie turbodiesel 2.2 i-DTEC. Motor ma 150 KM (350 Nm/2 tys. obr/min.), to oznacza że jest o 10 KM lepszy od aktualnego 2.2 i-CTDI. Nowa konstrukcja spali mniej paliwa, a z wydechu wylecą czystsze spaliny. Wszystkie silniki spełnią normę emisji Euro 5.

Reklama

Tyle pod maską, a pod podłogą nowe zawieszenie, szerszy rozstaw kół i niższy środek ciężkości. Producent obiecuje więcej emocji - lepszą przyczepność, stabilniejsze prowadzenie, dokładniejsze czucie drogi.

Każda z tych trzech jednostek napędzi przednią oś przez 6 biegów skrzyni manualnej. W oszczędzaniu paliwa pomoże komputer, który podpowie najlepszy moment do redukcji przełożenia - wyświetlacz pokaże "up" (wyższy bieg) lub "down" (niższy bieg). Słuchanie "suflera" pomaga oszczędzić nawet 5 proc. paliwa - tak wynika z wewnętrznych testów Hondy.

Reklama

Modele benzynowe będzie można zamówić z 5-stopniowym automatem. W trybie "S" przekładania przestawi się w tryb ręcznej zmiany biegów (dźwigienki pod kierownicą). Wtedy samochód da jeszcze więcej frajdy z jazdy…

Bezpieczeństwo? Cztery airbagi plus kurtyny powietrzne. Na życzenie do najbogatszej wersji executive (2.2 i-DTEC i 2.4) zamontują system ADAS (Advanced Driving Assist System). Tajemnicze urządzenie dopilnuje, by kierowca trzymał się swojego pasa ruchu, utrzyma bezpieczny odstęp od auta jadącego przed accordem. Mało tego, ostrzeże przed kolizją, a kiedy będzie za późno złagodzi skutki uderzenia.

Najnowsze wcielenie accorda zadebiutuje 4 marca na salonie samochodowym w Genewie. Od razu jako sedan i kombi. Wtedy też poznamy jeszcze więcej szczegółów technicznych. Sprzedaż rozpocznie się latem tego roku.

My już dziś prezentujemy przedsmak tego, co pokaże Honda. Zapraszamy na film i do obejrzenia galerii