Najważniejsze poprawki to zmieniony zderzak, reflektory w innym kształcie a całość podlana lśniącym chromem w dużej ilości. Tył? Nowe klosze lamp z diodami LED. Cóż, prezencja to nie wszystko…
Liczy się też wnętrze, tu znacznie więcej możliwości niż w starej wersji. Dno bagażnika jest teraz niżej o 4 cm. Efekt - pojemność wzrosła do 390 l, samochód mieści 70 litrów dodatkowych pakunków. Poza tym kabina ma być cichsza o… 2 decybele.
Na koniec przypominamy silniki. Dwa benzynowe 1.4/77 KM i 1.4 16V/95KM. Lepszy wybór dają turbodiesle - 1.3 (70 lub 90 KM) albo 100-konny 1.9.
Odświeżona musa wjechała po czerwonym dywanie na festiwalu filmowym w Wenecji. Oficjalny debiut na wystawie we Frankfurcie.
Musa urosła… w środku. Na dodatek kocha błyskotki jak nigdy dotąd - mnóstwo chromu, nowe spojrzenie i droga tapicerka. Tak będzie się nosić mały van z Italii.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama