Według niej, 55-letni prezes General Motors Europe był zdecydowanym zwolennikiem przejęcia większości udziałów Opla przez konsorcjum austriacko-kanadyjskiego producenta części samochodowych Magna oraz rosyjskiego banku państwowego Sbierbank i niezwykle ostro krytykował decyzję o odwołaniu tej transakcji.

Reklama

Forster stał w latach 2001-2004 na czele Opla, by następnie przenieść się do Zurychu na stanowisko szefa wszystkich europejskich aktywów amerykańskiego koncernu.

General Motors nie potwierdził na razie oficjalnie rezygnacji Forstera. Jak podał w piątek na swej stronie internetowej niemiecki tygodnik "Der Spiegel", jego następcą ma być amerykański menedżer Nick Reilly, odpowiedzialny obecnie za działalność koncernu na terenie Azji i za markę Chevrolet.