Stinger jest największą perłą w koronie Kia. Tym modelem koreańska marka wjechała na nowe terytorium gran turismo, na którym od aut wymaga się nie tylko wysokiej jakości oraz komfortu, ale również radości z prowadzenia. Jednak przy okazji producent stworzył auto dla osób, które lubią wygodę i emocje, ale nie chcą płacić za produkty Audi czy BMW. I wygląda na to, że odważna decyzja trafiła na podatny grunt, bo tylko w Polsce samochód skusił już pół tysiąca osób. Czyli lekko licząc od chwili rozpoczęcia sprzedaży pod koniec 2017 roku do teraz, średnio dwie osoby dziennie zdecydowały o zakupie Stingera.

Reklama
dziennik.pl

Polska na 178 proc. normy

Polska jest trzecim rynkiem pod względem sprzedaży Stingera w Europie. Najwięcej sprzedali Niemcy, drugie miejsce zajmuje Wielka Brytania. Jednak warto zaznaczyć, że po spojrzeniu w wielkość rynku i plany założone przez centralę Polska zrobiła 178 proc. biznesplanu, a Niemcy i Brytyjczycy są poniżej możliwości rynkowych – powiedziała dziennik.pl Monika Krzesak, PR Manager Kia Motors Polska.

Hitem jest najmocniejsza wersja, czyli Stinger GT z silnikiem 3.3 V6 T-GDI/370 KM i seryjnym napędem 4x4 - takie auto wybrało aż 45 proc. osób. Odmiana z dwulitrowym, turbodoładowanym 255-konnym silnikiem stanowi 51 proc. sprzedaży. Auto występuje z napędem na tylną oś. Pozostałe 4 proc. klientów zdecydowało się na zakup auta z turbodieslem 2.2 CRDi/200 KM. Zaletą tej odmiany silnikowej Stingera jest możliwość wyboru układu przeniesienia napędu – na tylną oś lub na cztery koła.

Reklama
KIA

Wszystkie wersje silnikowe Stingera współpracują z 8-stopniową automatyczną skrzynią biegów. 370-konny Stinger GT przyspiesza od 0 do 100 km/h w 4,9 s, a jego prędkość maksymalna wynosi aż 270 km/h. Inżynierowie podkreślają, że to najszybsze auto w historii marki. Auto z dwulitrowym sercem benzynowym na rozpędzenie od 0 do 100 km/h potrzebuje 6 sekund, a 200-konny Stinger z silnikiem Diesla – 7,6 s. Prędkość maksymalna aut z tymi silnikami wynosi – odpowiednio – 240 km/h i 230 km/h.

KIA

Do najczęściej wybieranych kolorów nadwozia należą czerwony (170 sztuk), biały perłowy (114 egzemplarzy), ciemny szary (64 sztuki) i niebieski (56 aut).

KIA

Ostatnio Koreańczycy kroczą od sukcesu do sukcesu. Oczywiście nie jest to dziełem przypadku, tylko wynikiem ogromnych nakładów na rozwój, którego zapewne nie byłoby bez całej rzeszy twórców i inżynierów podkupionych od innych marek. Obecne auta marki Kia swoją urodę zawdzięcza zespołowi europejskich projektantów z centrum designu we Frankfurcie. A kieruje nimi Niemiec Peter Schreyer - główny stylista Kia (przeszedł z koncernu VW) oraz urodzony we Francji Gregory Guillaume, szef designu w Kia Motors Europe.

KIA

Żeby agresywny design nie okazał się obietnicą bez pokrycia Kia zatrudniła kolejnego Niemca z bogatym bagażem doświadczenia w motoryzacji. Albert Biermann, niegdyś szef inżynierów odpowiedzialnych za samochody BMW serii M, teraz zajmuje wysoką pozycję w strukturach koreańskiego koncernu. A jego zadanie to głównie finalne zestrojenie aut i to właśnie Biermann nadzorował dopieszczanie układu jezdnego Stingera.

KIA

W efekcie tych inwestycji Kia z modelami Stinger i Rio była zdolna wygrać badanie zorganizowane przez renomowaną agencję konsultingową J.D. Power. Analitycy w rankingu zatytułowanym Automotive Performance, Execution and Layout (APEAL) przeprowadzonym w USA mierzyli ogólną satysfakcję właścicieli pojazdów z ich aut po pierwszych 90 dniach użytkowania. Wyniki podzielono na 10 kategorii i odpowiednio punktowano: nadwozie, wnętrze, schowki, sprzęt audio, fotele, ogrzewanie i wentylacja, dynamika jazdy, układ przeniesienia napędu, widoczność i zużycie paliwa.

dziennik.pl

Oba zwycięskie wyniki pomogły azjatyckiemu producentowi aut zwiększyć od zeszłego roku ogólny wynik w badaniu J.D. Power APEAL o osiem punktów i jednocześnie zapewniły miejsce na liście Top 10 najlepszych marek samochodowych spoza segmentu premium. Kia po raz czwarty z rzędu została uznana za najlepszą markę "dla ludu".

KIA