Wypadek BMW z kolumny Antoniego Macierewicza, opancerzone audi premier Szydło roztrzaskane na drzewie, kraksa BMW wiceszefa MON Bartosza Kownackiego - trzy miesiące i trzy uszkodzone limuzyny. A teraz "Super Express" pyta ministra rozwoju i finansów Mateusza Morawieckiego czy on też chce rozbić kolejne BMW?

Reklama

Być może w uzyskaniu odpowiedzi pomogą zdjęcia opublikowane przez tabloid. Paparazzi przyłapali wicepremiera Mateusza Morawieckiego jak po odwiedzinach u prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego wsiadł do czarnego BMW, a jego kierowca już na wyjeździe z siedziby partii, nie zastosował się do linii ciągłej i zmieniał pas.

Z dalszej relacji fotoreporterów wynika, że limuzyna z Morawieckim w centrum Warszawy z "lewoskrętu" pojechała prosto i zmieniła pas na skrzyżowaniu. Na koniec przed siedzibą Ministerstwa Finansów rządowy samochód zatrzymał na przejściu dla pieszych by następnie przejechać na czerwonym świetle.

Reklama
Reklama