Opel nie rzuca słów na wiatr. Po zapowiedziach z grudnia 2015 roku, niemiecki producent przedstawił wreszcie szczegóły dotyczące rozwiązań, dzięki którym kierowcy mają być uczciwie informowani o emisji spalin.

Reklama

Firma z Rüsselsheim ogłosiła, że z własnej woli od czerwca 2016 roku oprócz oficjalnych informacji o zużyciu paliwa i emisji CO2, będzie publikować również wartości zużycia paliwa odzwierciedlające różne style jazdy zarejestrowane w cyklu WLTP (Worldwide Harmonized Light Duty Vehicles Test Procedure).

Zgodnie z planami Unii Europejskiej od 2017 roku nowy europejski cykl jazdy (New European Driving Cycle - NEDC) będzie zastępowany nowocześniejszą światową procedurą badania samochodów (WLTP).

Metoda WLTP jest także przeprowadzana w laboratorium, ale zdecydowanie lepiej oddaje warunki panujące na drogach i odzwierciedlające styl jazdy przeciętnego kierowcy. Poza tym nowy cykl testów pozwala przede wszystkim uzyskiwać standaryzowane, powtarzalne i porównywalne wyniki.

Reklama

Opel zacznie od nowej astry z Polski

Pierwszym modelem Opla, który zostanie sprawdzony nową metodą będzie nowa astra z roku modelowego 2016 (produkowana w Gliwicach). A liczby, ukazujące zakres zużycia paliwa od wartości minimalnych do maksymalnych, zostaną opublikowane na specjalnej stronie internetowej Opla. Wartości zmierzone w cyklu testowym WLTP dla kolejnych modeli mamy poznać w trakcie bieżącego roku.

dziennik.pl
Reklama

Ponadto, od sierpnia 2016 roku Opel ma stosować w nowych pojazdach z silnikami wysokoprężnymi udoskonalony katalizator SCR, który redukuje emisję tlenków azotu z wykorzystaniem czynnika AdBlue. Tym sposobem niemiecka firma wyprzedzi wprowadzenie nowych przepisów dotyczących badania emisji w rzeczywistym ruchu drogowym, które zaczną obowiązywać od 2017 roku (Real Driving Emission - RDE). A od 2018 roku technologia SCR pojawi się we wszystkich modelach Opla z silnikami wysokoprężnymi.

RDE to standard badania emisji w rzeczywistym ruchu drogowym, który uzupełnia dotychczasowe metody i pozwala mierzyć emisję z pojazdu znajdującego się bezpośrednio na drodze.

Palny zakładają, że pierwsze sztuki samochodów wyposażonych w ulepszone katalizatory pojawią się na drogach od sierpnia 2016 roku. Wcześniej, bo na czerwiec producent przewiduje zaproszenie do serwisu 57 tys. pojazdów już poruszających się po drogach Europy (modele zafira tourer, insignia i cascada) by w nich zastosować odpowiednie poprawki.