"Syn zdaje dziś prawko. Wykuł długość dźwigni zmiany biegów i rozmiar tablic rej. Tylko czy ta wiedza jest potrzebna do bezp. na drogach?” - zastanawiał się na twitterze Radosław Sikorski.

Reklama

Prawicowe media podchwyciły ten wpis i zarzuciły politykowi Platformy Obywatelskiej, że przecież sam głosował za zmianami wprowadzającymi takie przepisy.

Ostatecznie Sikorski przyznał się jak głosował i przyznał, że syn nie zdał egzaminu na prawo jazdy.