Jeśli widzimy, że osoba przed nami jedzie "wężykiem" i jest pijana, a co za tym idzie - stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa - możemy, na przykład stojąc na czerwonym świetle, wyjąć kluczyki ze stacyjki samochodu pijanej osoby. Tak radził Marek Konkolewski.

Reklama

Później powinniśmy jak najszybciej zadzwonić po policję. Podobnie, gdy nie czujemy się na siłach by zatrzymać pijanego kierowce.

Marek Konkolewski zapewnia, że polska drogówka jest coraz lepiej przygotowana do łapania pijanych kierowców. Wszystkie radiowozy są wyposażone w alkomaty. Dzięki temu, w ubiegłym roku, policja przeprowadziła aż 9 milionów kontroli stanu trzeźwości osób prowadzących pojazdy.