Na autostradzie A2 na około 385 km, w rejonie węzła Łyszkowice doszło do zderzenia co najmniej dwóch pojazdów. Kierowca jechał pod prąd. Doprowadził do zderzenia z peugeotem, którym jechało małżeństwo z Francji. Kierowca skody i peugeota zostali ranni - tłumaczy portalowi tvn24.pl podinspektor Joanna Kącka z łódzkiej policji.

Reklama

Policjantka wyjaśnia, że kierowca octavii chciał jechać do Warszawy, ale pomylił zjazdy, więc z fantazją ułańską pojechał pod prąd. Okazało się, że od mężczyzny czuć było woń alkoholu.