Dwudziestu parlamentarzystów wpadło w sieci fotoradarów Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego w tym roku. Rekordzistą, według nieoficjalnych informacji uzyskanych przez DGP, jest Janusz Palikot, którego fotoradary złapały aż siedem razy. Ten sam poseł stoi na czele antyradarowej krucjaty.
Jak ustalił DGP, wnioski o ukaranie za przekroczenie prędkości dotyczą 15 posłów oraz 5 senatorów. Zostały wysłane do marszałków Sejmu i Senatu krótko po tym, jak napisaliśmy, że GITD nie kieruje ich do władz parlamentu. Teraz marszałkowie poddadzą je dalszej procedurze.
Marszałek skieruje je do komisji regulaminowej i spraw poselskich oraz zawiadamia o treści wniosku posła, którego on dotyczy. W zawiadomieniu marszałek wyznacza też termin na złożenie przez posła oświadczenia o wyrażeniu zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej. Jeżeli poseł nie złoży oświadczenia, wniosek jest rozpatrywany przez komisję regulaminową.
Od lat policjanci – za pośrednictwem prokuratora generalnego – kierowali wnioski o ukaranie posłów. W ubiegłym roku było ich osiem. Ta praktyka zmieniła się po przejęciu fotoradarów przez GITD właśnie w ubiegłym roku. To był błąd wynikający z ogromu zadań w tworzącej się właśnie instytucji – mówi nam jeden z inspektorów.
Reklama
Na publikacje Dziennika Gazety Prawnej o GITD oraz o podobnej praktyce stosowanej przez straże miejskie w całym kraju zareagowała również marszałek Sejmu Ewa Kopacz. Stwierdziła, że chce doprowadzić do takich zmian w prawie, aby posłowie popełniający wykroczenia byli traktowani tak samo jak inni obywatele. Zmiany objęłyby również rzecznika praw dziecka, głównego inspektora danych osobowych, a także sędziów i prokuratorów.
Reklama
Poseł przyjmujący mandat zrzekałby się na ten czas immunitetu - wyjaśniała założenia swojego pomysłu marszałek Kopacz. Dodaje, że liczy na poparcie parlamentarzystów. Poprę ten projekt, prawo nie powinno wywyższać posłów w takich sprawach - deklaruje poseł PSL Eugeniusz Kłopotek, którego sprawa mandatu z 2009 r. nadal jest w Sejmie. W innej sytuacji jest Janusz Palikot, który niedawno organizował protest przeciwko sieci fotoradarów polegający na jeżdżeniu w maskach Sławomira Nowaka i Donalda Tuska.
Według naszych informacji wnioski o ukaranie Janusza Palikota za łamanie przepisów prawa drogowego jeszcze nie zostały przesłane do Sejmu.